Na inaugurację rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań na własnym boisku zmierzy się z Piastem Gliwice. W minionym sezonie Kolejorz dwukrotnie pokonał gliwiczan, 2:0 na wyjeździe i 4:0 u siebie.
Na inaugurację rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań na własnym boisku zmierzy się z Piastem Gliwice. W minionym sezonie Kolejorz dwukrotnie pokonał gliwiczan, 2:0 na wyjeździe i 4:0 u siebie. Mecz przy Bułgarskiej rozgrywany był po klęsce w Szczecinie. Teraz sytuacja jest bardzo podobna jak nie identyczna.
Podopieczni Mariusza Rumaka do starcia z Piastem przystąpią po sensacyjnej porażce w Estonii. Nikt nie spodziewał się, że Kolejorz może się potknąć w meczu z Nomme Kalju. A jednak Tallinn od teraz będzie się kojarzył równie źle jak Wilno. Piłkarze i trenerzy są bardzo wkurzeni i tego ostatniego słowa używają tylko dlatego, by być poprawnym politycznie. Na szczęście niespełna 70 godzin po zakończeniu spotkania z Kalju, Lech ma szansę na rehabilitację. Szansę, której absolutnie nie można zaprzepaścić.
Piast nie ma szczęścia do wyjazdów do Poznania. W minionym sezonie gliwiczanie gościli na INEA Stadionie w momencie, gdy Lech wrócił ze Szczecina, wkurzony porażką 1:5. Teraz poznaniacy są niemal w identycznym nastroju po haniebnej porażce w Tallinnie. 1 marca tego roku podrażniony Kolejorz rozgromił Piasta 4:0. Teraz kibice Lecha oczekują tego samego. Tylko efektowne zwycięstwo na inaugurację ligi, a następnie odrobienie strat w rewanżu z Kalju pozwoli zapomnieć o falstarcie w Estonii.
Next matches
Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe