Piłkarze Lecha Poznań w Costa Ballena goszczą już po raz drugi. Wybrzeże Wieloryba lechici po raz pierwszy odwiedzili dwa lata temu. Zakwaterowani byli dokładnie w tym samym miejscu i korzystali z tego samego środka transportu.
A jest nim rower, którym najszybciej można się przemieścić z hotelu na boisko treningowe. - To jest odległość nie większa niż kilometr i w takiej sytuacji rower jest zdecydowanie najwygodniejszy. Zresztą to jest sprawdzony sposób, bo dwa lata temu robiliśmy dokładnie tak samo - mówi kierownik drużyny Dariusz Motała.
Rowerem piłkarze Kolejorza jeżdżą nie tylko na treningi. Na dwóch kółkach dostali się również na wczorajsze spotkanie sparingowe z czwartoligowym Xerez. To był jednak jedyny mecz kontrolny rozgrywany w Costa Ballena. Pozostałe sparingi lechici rozegrają w innych miejscach, do których trzeba będzie się już udać autokarem.
Next matches
Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe