Jutro piłkarze Lecha Poznań o ligowe punkty powalczą w Chorzowie. Ruch to jeden z dwóch polskich zespołów, który walczy jeszcze na europejskiej arenie. Podopiecznych Jana Kociana charakteryzuje analityk Lecha Marcin Wróbel, który tymczasowo pełni też funkcję asystenta Krzysztofa Chrobaka.
Jutro piłkarze Lecha Poznań o ligowe punkty powalczą w Chorzowie. Ruch to jeden z dwóch polskich zespołów, który walczy jeszcze na europejskiej arenie. Podopiecznych Jana Kociana charakteryzuje analityk Lecha Marcin Wróbel, który tymczasowo pełni też funkcję asystenta Krzysztofa Chrobaka.
Siłą jest stabilnośćRuch latem nie był zbyt aktywny na rynku transferowym. W podstawowym składzie gra tylko jeden nowy zawodnik w porównaniu do poprzedniego sezonu. Jest nim prawy obrońca Marcin Kuś. To jest główna siła zespołu z Chorzowa. Są bardzo zgranym zespołem, w ich grze widać automatyzmy i powtarzalność. Omijają ich też kontuzję, co umożliwia im grę w niemalże identycznym składzie od kilkunastu meczów.
Puchary przede wszystkimW każdym meczu ligowym po spotkaniu pucharowym trener Jan Kocian dokonywał drobnych zmian w składzie. Nie może sobie jednak pozwolić na rotację na wszystkich pozycjach. Mimo, że Ruch ma styl gry bardzo oszczędny pod względem fizycznym, to jednak gra na dwóch frontach odbija się na formie sportowej piłkarzy. Szczególnie tych bardzo doświadczonych, których w składzie chorzowian nie brakuje. Ruch jest jednak na tyle blisko awansu do fazy grupowej Ligi Europy, że na obecną chwilę wszystkie siły rzucają właśnie na europejską arenę. Mecz z nami na pewno jest dla nich problemem, ale to nie znaczy, że się nie postawią.
Poczekają na kontrySpodziewam się, że w pierwszych minutach mogą podejść pressingiem, by otworzyć wynik spotkania. Tym bardziej, że większość meczów, w których obejmowali prowadzenie wygrali. Z czasem Ruch jednak cofnie się, ustawi kompaktowo i będzie czekał na kontrataki, które są ich bardzo mocną stroną. Potrafią bardzo szybkimi podaniami niemal natychmiast przedostać się pod bramkę przeciwnika i na to musimy uważać.
Next matches
Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe