Wynik spotkania z Wisłą Kraków ustalił Kasper Hamalainen. Dla fińskiego pomocnika Lecha Poznań było to już siódme trafienie w tych rozgrywkach. Nigdy wcześniej Hamalainen nie strzelił tylu bramek w jednym sezonie. Do tej pory jego rekordowym wynikiem były 4 gole. Ta sztuka udała mu się dwukrotnie.
Wynik spotkania z Wisłą Kraków ustalił Kasper Hamalainen. Dla fińskiego pomocnika Lecha Poznań było to już siódme trafienie w tych rozgrywkach. Nigdy wcześniej Hamalainen nie strzelił tylu bramek w jednym sezonie. Do tej pory jego rekordowym wynikiem były 4 gole. Ta sztuka udała mu się dwukrotnie.
Raz w Finlandii, raz w SzwecjiDo tej pory najbardziej udane pod względem bramkowym sezony Hamalainen miał w 2007 i 2012 roku, wówczas na listę strzelców wpisywał się 4-krotnie. 7 lat temu zrobił to w barwach macierzystego TPS Turku, a przed dwoma laty jako zawodnik Djurgardens Sztokholm, tuż przed transferem do Kolejorza.
Bardziej ofensywnieWpływ na dorobek strzelecki fińskiego internacjonała ma ustawienie na boisku. W Finlandii i Szwecji Hamalainen najczęściej występował na pozycji numer 8, czasami grał nawet jako defensywny pomocnik. W Lechu trener Mariusz Rumak ustawia go głównie tuż za plecami Łukasza Teodorczyka, a zdarzało się też, że Kasper pełnił funkcję wysuniętego napastnika. Siłą rzeczy więc w Poznnaiu ma więcej okazji do zdobywania bramek.
Fińska wiosnaW debiutanckiej dla niego rundzie wiosennej minionego sezonu na listę strzelców wpisał się 3 razy w 14 meczach. Runda jesienna obecnych rozgrywek również nie była dla niego specjalnie udana. Zakończył ją jedynie z 2 golami. Do siatki rywala trafił na inaugurację rundy wiosennej, ale w kolejnych 6 spotkaniach nie powiększył swojego dorobku. Eksplozja formy strzeleckiej przypadła na koniec fazy zasadniczej. W ostatnich dwóch meczach Hamalainen trafił 3 razy.
Dobrą formę potwierdził również na rozpoczęcie zmagań w grupie mistrzowskiej. Kasper ustalił wynik meczu z Wisłą, tym samym strzelając swoją siódmą bramkę w sezonie. – Nigdy wcześniej nie strzelałem tylu goli. To dla mnie nowa sytuacja, ale czuję się w niej świetnie. Moja forma jest pochodną dyspozycji całego zespołu. Jesteśmy w gazie, stwarzamy sobie sporo sytuacji bramkowych, a to przekłada się także na mój indywidualny dorobek – zauważa Hamalainen.
Nie tylko strzelaW obecnym sezonie Hamalainen imponuje nie tylko formą strzelecką. W meczu z Wisłą Fin miał udział przy każdej z bramek. Na jego konto dopisana została kolejna asysta. W swoim dorobku ma już 9 ostatnich podań i w klasyfikacji najlepszych asystentów ustępuje jedynie… Gergo Lovrencsicsowi. Węgier również powiększył swoje konto w starciu z Białą Gwiazdą, asystując przy golu… Hamalainena.
Next matches
Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe