Pogoń w 22 meczach zgromadziła na swoim koncie 33 punkty. Ten dorobek pozwala szczecinianom plasować się na szóstym miejscu w tabeli. Portowcy mają cztery oczka przewagi nad dziewiątą Jagiellonią Białystok i są na dobrej drodze do gry w fazie mistrzowskiej.
Pogoń w 22 meczach zgromadziła na swoim koncie 33 punkty. Ten dorobek pozwala szczecinianom plasować się na szóstym miejscu w tabeli. Portowcy mają cztery oczka przewagi nad dziewiątą Jagiellonią Białystok i są na dobrej drodze do gry w fazie mistrzowskiej.
Wdowczykowy charakter20 marca 2013 roku trenerem Pogoni został Dariusz Wdowczyk, który zakończył okres karencji za udział w aferze korupcyjnej. Debiut nowego trenera przypadł na spotkanie z Lechem, które zakończyło się wygraną poznaniaków 2:0. Potem nie było wiele lepiej, ale Portowcy utrzymali się w ekstraklasie, a w obecnym sezonie są już jedną z rewelacji. - Pod opieką trenera Wdowczyka Pogoń nabrała charakteru. Jest zespołem grającym bardzo ofensywnie, bez względu na rywala. Ich bardzo groźną bronią są stałe fragmenty gry. Widać, że poświęcili mnóstwo czasu na dopracowanie tego elementu - zauważa analityk Marcin Wróbel, który w Lechu odpowiada za rozpracowywanie rywali.
Japoński liderNajważniejszym zawodnikiem szczecińskiej ekipy jest Takafumi Akahoshi. Mózg zespołu i jeden z najlepszych asystentów w lidze jest głównym dowodzącym podopiecznych Dariusza Wdowczyka. - Jego dyspozycja ma dla Pogoni ogromne znaczenie, ale nie można też zapominać o innych zawodnikach. Niezwykle groźnym napastnikiem jest Marcin Robak, na skrzydłach sporo zamieszania robią Takuya Murayama i Patryk Małecki wspierani przez ofensywnie grających bocznych obrońców - uważa Marcin Wróbel. W meczu z Lechem zabraknie jednak zawieszonego za czerwoną kartkę pomocnika Adama Frączczaka, którego Wdowczyk ustawia na prawej obronie.
0:0 mało prawdopodobnePortowcy w obecnym sezonie strzelili 33 gole i pod względem zdobytych bramek ustępują jedynie Legii, Górnikowi, Lechowi i Zawiszy. - Mają bardzo ciekawych zawodników z przodu i nic dziwnego, że preferują ofensywny styl gry. Myślę, że w starciu z nami nie będzie inaczej. Oba zespoły będą chciały narzucić rywalowi swój styl gry, więc można się spodziewać ciekawego widowiska, które raczej nie zakończy się bezbramkowym remisem - mówi Wróbel. W przyrodzie jednak nic nie ginie. Ofensywna gra szczecinian odbija się na liczbie bramek straconych. W tym sezonie rywale do siatki Pogoni trafiali 31 razy. Więcej goli straciły tylko Widzew, Cracovia, Korona i Piast.
Next matches
Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe