Pomagamy Serbii i Bośni. Dary przekazane

Przed dwoma ostatnimi domowymi meczami Lecha w Rundzie Finałowej, przy Bułgarskiej prowadzona była zbiórka rzeczy dla mieszkańców Serbii oraz Bośni i Hercegowiny. W maju tereny te dotknęła największa powódź od 120 lat. W piątek do ambasad obu krajów w Warszawie przetransportowane zostało 1,5 tony darów, które kibice przynieśli na INEA Stadion.

O pomoc dla obywateli terenów dotkniętych kataklizmem zaapelowali czterej piłkarze Lecha Poznań - Jasmin Burić, Dimitrije Injac, Vojo Ubiparip oraz Ivan Djurdjević. - Ta akcja to wielka pomoc dla naszych rodaków. Dziękuję każdemu, kto się do niej przyłączył. Kibicom oraz wszystkim z całej Polski za przyniesienie tylu darów, firmom które wspierają nas logistycznie, osobom które zaangażowane były w przeprowadzenie zbiórki. Jestem Wam wszystkim niezmiernie wdzięczny - powiedział pomagając przy pakowaniu darów Ivan Djurdjević.

Wśród 1,5 tony zebranych rzeczy znalazły się najpotrzebniejsze przedmioty, o które apelowało MSZ Serbii. Są to między innymi środki czystości i higieniczne, koce, poduszki, jedzenie z długim terminem ważności, jedzenie dla dzieci, jednorazowe sztućce i talerze oraz ubranka i zabawki dla najmłodszych. W transporcie rzeczy pomógł partner logistyczny Lecha Poznań, firma Hellmann Worldwide Logistics. Dzisiaj dary trafią do ambasad Serbii oraz Bośni i Hercegowiny w Warszawie, a na początku przyszłego tygodnia zostaną dalej przetransportowane do potrzebujących.