Jak zestawić środek pomocy?

Maciej Skorża jutrzejszym meczem z Zawiszą Bydgoszcz zadebiutuje w roli trenera Lecha Poznań na INEA Stadionie. Nowy szkoleniowiec Kolejorza największe problemy z pewnością będzie miał z zestawieniem środka pomocy.

Wszystko przez kontuzje, które mocno ograniczają Skorży pole manewru. Niepewny jest występ Kaspra Hamalainena. Reprezentant Finlandii zmaga się z urazem pachwiny i decyzja o tym czy będzie mógł zagrać przeciwko Zawiszy zostanie podjęta najpóźniej jak to możliwe.

Kontuzjowanego Hamalainena w Białymstoku na pozycji numer 10 zastąpił Dawid Kownacki, który jednak podczas meczu z Jagiellonią mocno ucierpiał. 17-letni napastnik doznał wstrząśnienia mózgu i w jutrzejszym starciu z Zawiszą na pewno nie zagra.

Gdyby Hamalainen nie zdołał się wykurować, to na pozycji ofensywnego pomocnika najprawdopodobniej zagra Darko Jevtić. Szwajcar serbskiego pochodzenia w tej roli wystąpił w sparingowym meczu z Wartą Międzychód i popisał się dwoma doskonałymi podaniami, które stworzyły stuprocentowe sytuacje Zaurowi Sadajewowi.

Jeśli Jevtić zagra za plecami napastnika, to Maciej Skorża będzie miał zagadkę jak zestawić duet defensywnych pomocników. Pewne miejsce ma Łukasz Trałka, ale kto obok niego? Pewniakiem byłby Karol Linetty, jednak jego występ jest mało prawdopodobny ze względu na uraz stawu skokowego, z którym zmaga się od meczu z Cracovią.

W tej sytuacji wydaje się, że wybór padnie na Szymona Drewniaka. Możliwych rozwiązań jest jednak więcej. W Międzychodzie jednocześnie na boisku przebywali Sadajew oraz Vojo Ubiparip i tego wariantu także nie można wykluczyć. Wówczas obok Trałki mógłby zagrać Jevtić. Jak będzie? Przekonamy się jutro o godzinie 20:30.