Trzy mecze do zakończenia sezonu Centralnej Ligi Juniorów pozostało juniorom starszym Lecha Poznań. Podczas rundy wiosennej niebiesko-biali mieli problemy ze stabilizacją formy, ale na finiszu ligowej kampanii chcą wskoczyć na dobre tory i zebrać kolejne cenne doświadczenie na najwyższym młodzieżowym szczeblu w naszym kraju.
Jeszcze przed rozpoczęciem tegorocznych zmagań drużyna trenera Huberta Wędzonki traciła do ówczesnego lidera tabeli trzy punkty. Jesienią lechici potrafili dominować w starciu z każdym rywalem, strzelili najwięcej goli z całej stawki, prezentując przy tym w wielu meczach ofensywny i ładny dla oka futbol. Podczas zimowej przerwy ich skład został znacząco odmłodzony, a kilka z ich najmocniejszych ogniw zaczęło gościć nie tylko na treningach, ale także w kadrze meczowej rezerw Kolejorza.
- Taka jest kolej rzeczy w naszej akademii, że chcemy, żeby coraz młodsi zawodnicy grali jak najwięcej na nowym dla siebie poziomie, zderzali się z nowym środowiskiem. Cały czas zostają oni poddani weryfikacji, a my dzięki temu potrafimy lepiej ocenić, kto będzie gotowy do przejścia do rezerw albo w dalszej perspektywie do pierwszej drużyny. Proces selekcji trwa, a temu nie zawsze towarzyszy dobry wynik - mówi szkoleniowiec juniorów starszych Lecha Poznań.
W poprzednich dwóch spotkaniach jego podopieczni schodzili z boiska w roli pokonanych i zajmują obecnie ósme miejsce w Centralnej Lidze Juniorów. W sobotę przeciwko Jagielloni Białystok zabrakło im przede wszystkim skuteczności w ataku i odpowiedniego zachowania w defensywie przy stałych fragmentach. - Młodość ma swoje prawo do błędów i zdajemy sobie sprawę, że mniej doświadczeni na tym szczeblu zawodnicy będą ich popełniać więcej. Jako zespół chcemy zwyciężać w każdym meczu, ale wiosną gramy w kartkę, przeplatając dobre występy z tymi słabszymi. Od trzech miesięcy trenujemy również w mocno okrojonym składzie, tak jest też zresztą teraz, gdy kilku naszych graczy przebywa na zgrupowaniach reprezentacji młodzieżowych, a dwóch innych leczy kontuzje - tłumaczy trener Wędzonka.
Przed jego ekipą jeszcze trzy starcia o punkty w tym sezonie. Pierwsze z nich już w tę sobotę na wyjeździe z Wisłą Kraków o godzinie 11:00 i to będzie dobra okazja do wprowadzenia pewnych korekt względem chociażby niedawnego pojedynku z Jagiellonią. – Traciliśmy gole po stałych fragmentach w sytuacjach, w których powinniśmy zażegnać niebezpieczeństwo pod naszą bramką. Raz było to efektem biernej postawy, raz nieporozumienia, a sami przy tym wykreowaliśmy mnóstwo okazji do strzelenia goli. Mogliśmy być zadowoleni z działania wysokiego pressingu, odebraliśmy przeciwnikom wiele piłek na jego połowie. To Jaga była konkretniejsza, ale już przeciwko Wiśle chcemy pokazać się ze skuteczniejszej strony – podsumowuje opiekun najstarszej juniorskiej drużyny Kolejorza.
28. kolejka
Wisła Kraków – Lech Poznań (sobota, 14 maja, godzina 11:00)
29. kolejka
Lech Poznań – Stal Rzeszów (dokładny termin w weekend 21-22 maja do ustalenia)
30. Kolejka
Raków Częstochowa – Lech Poznań (sobota, 28 maja, godzina 13:00)
Zapisz się do newslettera