W spotkaniu z Legią z powodu pauzy za żółte kartki nie zagra Marcin Kamiński. Brak stopera w meczowej kadrze jest szansą występu dla innych zawodników.
W spotkaniu z Legią z powodu pauzy za żółte kartki nie zagra Marcin Kamiński. Brak stopera w meczowej kadrze jest szansą występu dla innych zawodników.
We wtorkowym starciu z Zagłębiem Sosnowiec na środku obrony Kamiński mógł zagrać. Jego partnerem był Maciej Wilusz, który wcześniej wystąpił wiosną w spotkaniu z Podbeskidziem. Z powodu choroby w meczu półfinałowym nie zagrał Paulus Arajuuri, który jest jednak gotowy do występu i od dwóch dni trenuje z zespołem.
Sztab szkoleniowy mistrza Polski ma jednak nie mały ból głowy, bo rywalizacja w linii defensywnej jest bardzo duża. - Prawda jest taka, że na każdym treningu walczymy o miejsce w składzie. Nieważne czy jest to trening wyrównawczy czy zajęcia całego zespołu. Każdy z nas chce dawać tej drużynie jak najwięcej - podkreśla 27-letni obrońca.
W ostatnich meczach gra defensywy jest skuteczniejsza niż na początku rundy, gdy zespół w pierwszych trzech meczach stracił osiem bramek. Trenerzy cały czas rotują składem, a także ustawieniem drużyny. - Wykonujemy swoją pracę niezależnie od tego kto gra. Każdy z nas wie, co ma robić - uważa Wilusz, który przygotowuje się do sobotniego meczu z Legią.
Atmosfera przed tym spotkaniem jest bardzo dobra, a w jej utrzymaniu pomaga seria czterech wygranych z rzędu. - To nas napędza, dobre wyniki powodują, że jesteśmy zadowoleni. Dodatkowo motywują nas do kolejnego spotkania. Dodają też pewności siebie. Musimy to kontynuować - zaznacza Wilusz.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe