Dzisiaj po południu w klubie zameldował się Gergo Lovrencsics. Węgierski skrzydłowy miał za sobą ciężką podróż. Jeszcze wczoraj zaliczył 45 minut w towarzyskim starciu z Rosją, a już dziś o godzinie 13:00 wylądował na poznańskiej Ławicy.
Dzisiaj po południu w klubie zameldował się Gergo Lovrencsics. Węgierski skrzydłowy miał za sobą ciężką podróż. Jeszcze wczoraj zaliczył 45 minut w towarzyskim starciu z Rosją, a już dziś o godzinie 13:00 wylądował na poznańskiej Ławicy.
Lovrencsics nie krył zmęczenia, ale jeszcze bardziej emanował radością. Trudno mu się dziwić. Madziarzy w super ważnym meczu pokonali Finlandię 1:0 i przesunęli się na 3. miejsce w grupie F. Węgrzy mają 3-punktową przewagą nad rodakami Kaspra Hamalainena. Gergo miał duży udział w tym zwycięstwie. Na placu gry pojawił się dopiero w drugiej połowie, ale to on zaliczył asystę przy golu Zoltana Gery.
- Sytuacja wydawała się beznadziejna. Zoltan był sam w polu karnym, ale to bardzo doświadczony zawodnik. Był w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie i zapewnił nam 3 punkty. Tym bardziej szkoda nam porażki z Irlandią Północną na inaugurację. Byliśmy zespołem lepszym i gdybyśmy wygrali, to teraz bylibyśmy w znakomitej sytuacji - żałuje skrzydłowy Lecha Poznań.
Po meczu Lovrencsics, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, wymienił się koszulkami z Hamalainenem. Potem udał się do szatni, gdzie radość ze zwycięstwa nad reprezentantami Suomi była ogromna.
- Po przyjściu Pala Dardaia atmosfera w kadrze znacznie się poprawiła. To jest znakomity trener. Wie kiedy trzeba pochwalić, a kiedy zganić. Potrafi dokładnie wytknąć błędy i bardzo nam pomaga. Wszyscy mamy nadzieję, że zostanie z nami na dłużej - mówi Gergo Lovrencsics.
To jednak nie jest takie pewne. Dardai nadal jest także pracownikiem Herthy Berlin, gdzie prowadzi drużynę do lat 15. W stolicy Niemiec mieszka od kilkunastu lat. Tam ma żonę i dzieci, które chodzą do szkoły. Czeka go więc niełatwa decyzja. Przyszłość reprezentacji Madziarów ma się wyjaśnić do końca roku.
Next matches
Sunday
09.02 godz.17:30Friday
14.02 godz.20:30Recommended
Subscribe