Pierwszy gwizdek meczu pomiędzy Lechem Poznań a Rakowem Częstochowa wybrzmi w niedzielę, 3 marca o 17:30. Sprawdźmy, co słychać u naszego rywala.
W niedzielne popołudnie na stadionie w Częstochowie dojdzie do osiemnastego ligowego spotkania pomiędzy obiema drużynami. Bilans bezpośrednich starć jest dosyć wyrównany i wynosi siedem zwycięstw niebiesko-białych, pięć porażek oraz cztery remisy. Liczba bramek jest po naszej stronie - lechici w historii potyczek obu ekip strzelili 30 goli, tracąc ich przy tym dwadzieścia.
- Spotkają się dwie drużyny, które w tygodniu odpadły w Pucharze Polski. Teraz ważna jest nasza postawa na boisku. Musimy pokazać, że chcemy odpowiednio zareagować i musimy powrócić do postaw organizacji gry, taktyki, a także do boiskowej determinacji, energii. Jestem głęboko przekonany, że to pokażemy od pierwszych minut. Zmierzymy się z zespołem o wysokich umiejętnościach indywidualnych, który ma zawodników mogących w pojedynkę wygrać mecz. Ważna więc będzie drużynowość w obronie wysokiej i niskiej. To kluczowy moment sezonu dla układu tabeli. Skupiamy się na tym meczu - mówi trener Rakowa Częstochowa, Dawid Szwarga.
Patrząc na ekstraklasową tabelę, to widać, że Medaliki bardzo dobrze czują się grając na własnym boisku, bowiem są jedyną drużyną, która przed swoimi kibicami jeszcze nie przegrała, notując osiem wygranych i zaledwie trzy remisy. Ogólnie, jeśli chodzi o ligę, to obiekt w Częstochowie jest prawdziwą twierdzą dla Rakowa - zawodnicy trenera Dawida Szwagra zdobyli 74 punkty na 87 możliwych w 29 ostatnich meczach rozgrywanych u siebie.
Jeśli chodzi o sytuację kadrową ekipy z Częstochowy, to w meczu z Kolejorzem nie zagra ośmiu zawodników. Większość tych piłkarzy jest już kontuzjowana od jakiegoś czasu, ale w ostatnich dniach doszły szkoleniowcowi Rakowa dwie kolejne absencje - urazu w meczu pucharowym doznał Marcin Cebula, który ma naciągnięte więzadło krzyżowe przednie, z kolei Adnan Kovačević ze względu na chorobę nie może trenować z zespołem.
Nieobecni: Marcin Cebula, Adrian Gryszkiewicz, Ben Lederman, Ivi Lopez, Srđan Plavšić, Janis Papanikolau, Milan Rundić, Adnan Kovačević
Występ pod znakiem zapytania: brak
Pauzujący: brak
R, W, P, W / 0:0, 3:1, 1:2, 1:0
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe