Lech II Poznań wygrał z KKSem Kalisz 4:1 i awansował na pozycję lidera swojej grupy drugiej ligi. Trener oraz piłkarze tej drużyny doceniają ważne trzy punkty, przyznając jednocześnie, że mieli pod kontrolą mecz od pierwszej do ostatniej minuty.
Zaważyła duża jakość, umiejętności indywidualne każdego z piłkarzy. Kiedy spojrzymy w skład to to są zawodnicy, który na co dzień też grają w Ekstraklasie. Cieszę się, że to było widać od tej pierwszej minuty. Zwycięstwo, nie mogę powiedzieć, że było niezagrożone, natomiast rozmiar może tylko cieszyć. Dziękuje chłopakom, że przyjechali, pokazali się z bardzo dobrej strony. Na trybunach był trener Żuraw. On też ma pozytywny czas do przemyśleń. Po to są te mecze, żeby trener pierwszego zespołu miał duży ból głowy.
Myślę, że od początku do końca mieliśmy kontrolę. Szkoda, że na koniec straciliśmy bramkę, bo cały czas przeważaliśmy. Myślę, że w pełni zasłużenie wygraliśmy. Na papierze ten skład był bardzo mocny, a na boisku to w stu procentach się potwierdziło. Teraz jesteśmy liderem, ale myślę, że cały czas musimy patrzeć na następny mecz. Trzecia liga jest specyficzna i trudna. Musimy cały czas punktować. Możemy myśleć o awansie i bardzo się cieszę, że postawiliśmy ku temu ważny krok.
Bardzo dobrze się ten mecz ułożył, bo Maciej Gajos strzelił bardzo ładną bramkę z rzutu wolnego. Później kontrolowaliśmy spotkanie, dołożyliśmy drugą. Grało się wtedy zdecydowanie spokojniej, utrzymywaliśmy się przy piłce, stwarzaliśmy sytuacje. W pełni realizowaliśmy to co zostało nakreślone przed spotkaniem. Można z optymizmem patrzeć w przyszłość, a fotel lidera musi cieszyć. Musimy jednak dalej robić swoje, jeżeli będziemy mocno pracować, to na pewno reszta przyjdzie.
Nie trzeba było się bardzo motywować przed tym spotkaniem. Graliśmy z liderem, pomogli też koledzy z pierwszego zespołu. Ten mecz był o pozycję lidera, więc trzeba było go wygrać. Od początku do końca mieliśmy kontrolę nad tym meczem. Wszystko dobrze u nas zafunkcjonowało i mamy dzisiaj trzy punkty. Jako klub i rezerwy chcemy bardzo awansować do drugiej ligi. Z meczu na mecz się do tego przybliżamy.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe