"W Anglii nauczył się twardej gry"

Lubomir Šatka podpisał z Kolejorzem czteroletni kontrakt, a do Poznania trafił ze słowackiej drużyny DAC Dunajska Streda. Już od kilku sezonów ten gracz był obserwowany przez skauting. - Šatkę znamy od dwóch i pół roku, kiedy najpierw został wypożyczony z Newcastle United do DAC, a następnie stał się piłkarzem słowackiego klubu. Od początku obecności w rodzimej lidze wyróżniał się umiejętnościami technicznymi, wyprowadzaniem piłki i przewidywaniem wydarzeń boiskowych - twierdzi Wróblewski.

Świeżo upieczony lechita większość swojej kariery spędził właśnie w Anglii, gdzie trafił w 2012 roku do Newcastle United. Jednak występował głównie w zespole U-23 i przez pół roku na wypożyczeniu w York City, rozgrywającym mecze na czwartym poziomie ligowym. - Widać po nim, że w Anglii nauczył się twardej gry, z którą na pewno spotka się w ekstraklasie. Przebywał na Wyspach ponad cztery lata i nie dostał prawdziwej szansy w pierwszym zespole, czym dosyć mocno przypomina Tamasa Kadara. Jednak dzięki tamtejszemu wychowaniu jest bardzo zadziornym typem piłkarza - podsumowuje skaut Lecha.

Šatka ma na swoim koncie występy reprezentacyjne oraz był członkiem kadry U-21, który w 2017 roku brała udział w mistrzostwach Europy rozgrywanych na polskich stadionach. - Lubomir jest ostatnio systematycznie powoływany do reprezentacji Słowacji, ale na środku obrony ma trudnych rywali do pierwszego składu m.in. Milana Škriniara z Interu Mediolan - mówi członek zespołu skautingowego odpowiedzialny za obserwację m.in. ligi słowackiej.

- Jest on zawodnikiem, który może występować także na prawej obronie, ponieważ kilka razy w przeszłości zdarzyło mu się tak grać w reprezentacji - kontynuuje Wróblewski.

Słowacki środkowy obrońca posiada boiskowe cechy, którą są ważne dla obecnego sztabu szkoleniowego Lecha Poznań. - Wysokie umiejętności techniczne, dobra gra obiema nogami, udane wyprowadzanie piłki z obrony. Ponadto w kluczowych sytuacjach nie panikuje i w tym aspekcie będzie na pewno wyróżniającym się zawodnikiem. Jeżeli połączymy go z Mickey van der Hartem i Karlo Muharem powinno nam to zapewnić spokój w wyprowadzeniu piłki spod własnej bramki - podsumowuje skaut Kolejorza.

Lubomir Šatka będzie rywalizował o miejsce w składzie z Thomasem Rogne, Wiktorem Pleśnierowiczem oraz niedawno sprowadzonymi Tomaszem Dejewskim i Djordje Crnomarkoviciem. - Myślę, że jest to zawodnik, który przychodzi do Poznania w odpowiednim wieku i na pewno zrobi jeszcze postęp - kończy Wojciech Wróblewski.