Trzech lechitów czeka na EURO

Ośmiu piłkarzy, którzy na co dzień biegają po polskich boiskach w najbliższych dniach będzie miało okazję wystąpić na Mistrzostwach Europy. Do reprezentacji Polski powołany został Bartosz Salamon. Stoper pojechał na EURO 2016, lecz nie wszedł wówczas na murawę w żadnym meczu. Teraz biorąc pod uwagę formację Biało-Czerwonych oraz występy zawodnika Kolejorza w sparingach z Ukrainą (3:1) i Turcją (2:1) jego szanse na złapanie minut na głównym turnieju rosną. Obok 33-latka, selekcjoner Michał Probierz docenił również formę Kamila Grosickiego z Pogoni Szczecin oraz Tarasa Romanczuka z Jagiellonii Białystok.

Podstawowym zawodnikiem reprezentacji Słowenii podczas eliminacji był Miha Blažič, dlatego nikogo nie zaskoczyło znalezienie się jego nazwiska najpierw w szerokiej, a następnie wąskiej kadrze. Ekipa trenera Matjaza Keka swoje zmagania rozpocznie od rywalizacji z Danią w niedzielę, a w następnych dniach zmierzy się z Serbią oraz Anglią. 31-latek w Niemczech będzie dzielić narodową szatnię z zawodnikiem Górnika Zabrze, Erikiem Janżą.

Pierwszym zawodnikiem Lecha Poznań pewnym wyjazdu na zbliżające się EURO był Nika Kvekveskiri. Pomocnik to etatowy reprezentant swojego kraju, a w marcowym finale baraży z Grecją wykonał decydujący rzut karny, który dał Gruzji historyczny awans. Ekstraklasowym akcentem obok Kvekve w zespole selekcjonera Williego Sagnola jest Otar Kakabadze z Cracovii. Na mistrzostwach będzie miał okazję zaprezentować się również były lechita, Gio Tsitaishvili, obecnie gracz Dinamo Batumi.

Ekstraklasowi piłkarze na EURO 2024:

Lech Poznań: Bartosz Salamon, Miha Blažič, Nika Kvekveskiri
Jagiellonia Białystok: Taras Romanczuk
Górnik Zabrze: Erik Janża
Cracovia: Otar Kakabadze
Pogoń Szczecin: Kamil Grosicki
Raków Częstochowa: Bogdan Racovitan