Piłkarze Lecha Poznań jutro rozpoczynają grę w Pucharze Polski. Trener Mariusz Rumak przed sezonem zapowiada, że celem Kolejorza w nadchodzących rozgrywkach będzie zarówno tytuł mistrzowski jak i krajowy puchar. W czwartek lechici odpadli z europejskich pucharów i teraz pozostaje im walka na krajowym podwórku.
- Na pewno jest smutek po odpadnięciu w konfrontacji z AIK Solna. Ale jest również wiara we własne umiejętności, bo rewanż ze Szwedami pokazał, że stać nas na wiele w tym sezonie. Teraz naszym celem są rozgrywki ligowe i pucharowe. Jestem przekonany, że możemy skutecznie walczyć na obu tych frontach - mówił po meczu III rundy eliminacyjnej Ligi Europy, trener Lecha Poznań Mariusz Rumak.
Pierwszym rywalem poznańskiego Lecha w 1/16 finału Pucharu Polski będzie pierwszoligowa Olimpia Grudziądz. Zespół z Kujaw jest bardzo dobrze znany Jarosławowi Ratajczakowi. Lewy obrońca Kolejorza w Grudziądzu spędził na wypożyczeniu ostatnie dwa sezony. - Myślę, że to był dla mnie bardzo dobry okres. Olimpia to zespół bardzo poukładany jak na pierwszą ligę. W pierwszym sezonie wywalczyliśmy historyczny awans na zaplecze Ekstraklasy, a w drugim mimo, że byliśmy beniaminkiem spokojnie się utrzymaliśmy. Zajęliśmy jedenaste miejsce, ale myślę, że w tym sezonie Olimpia będzie mierzyć wyżej, pewnie w pierwszą ósemkę - uważa Jarosław Ratajczak.
Prognozy młodego defensora Kolejorza są bardzo prawdopodobne, bo przed rozpoczęciem sezonu zespół z Grudziądza pozyskał kilku ciekawych graczy z przeszłością w ekstraklasie jak Marcin Smoliński, Michał Łabędzki, Maciej Rogalski czy Robert Szczot. Zmienił się również szkoleniowiec. Miejsce Marcina Kaczmarka zajął dotychczasowy asystent Tomasz Asensky. - Nie wiem dokładnie jakim systemem będzie grał nowy szkoleniowiec. Sądzę jednak, że jako były współpracownik trenera Kaczmarka za wiele nie będzie zmieniał. Podejrzewam, że nadal będzie to system 4-2-3-1. W zespole z Grudziądza uwagę trzeba zwrócić przede wszystkim na skrzydłowych i środkowego napastnika, którym jest Adam Cieśliński. Słabsza strona do dwójka środkowych obrońców - charakteryzuje zespół z Grudziądza Jarosław Ratajczak.
Mimo sporych wzmocnień to nie Olimpia jest faworytem niedzielnego spotkania. Bukmacherzy zdecydowanie wyżej oceniają szanse grającego w T-Mobile Ekstraklasie Kolejorza. W rozgrywkach pucharowych nie trudno jednak o niespodziankę. - Zawsze trzeba uważać na drużynę, która jest teoretycznie słabsza. Odpadliśmy już z jednego frontu, dlatego teraz nie możemy sobie pozwolić by przegrać także na drugim. Atutem Olimpii będzie przede wszystkim własne boisko. Myślę, że będą chcieli to maksymalnie wykorzystać i w ten sposób czymś nas zaskoczyć. Musimy być czujni bo wiadomo, że puchar zawsze rządzi się swoimi prawami - przestrzega obrońca Lecha Poznań Hubert Wołąkiewicz.
Next matches
Sunday
16.03 godz.20:15Recommended
Subscribe