Na inaugurację 14. kolejki grupy II trzeciej ligi, drugi zespół Lecha Poznań pokonał w sobotę w Świeciu Wdę 5:0. Bramki dla ekipy, prowadzonej przez szkoleniowca Dariusza Żurawia, zdobyli Kacper Friska, Dariusz Dudka, Krzysztof Kołodziej oraz dwukrotnie Hubert Sobol. To dziewiąte zwycięstwo odniesione w tych rozgrywkach przez zespół niebiesko-białych.
W sobotę w Świeciu spotkały się dwie drużyny znajdujące się na przeciwnych biegunach. Trzecia od końca Wda ma w tym sezonie spore problemy z gromadzeniem punktów, a ostatni raz wygrała w pierwszej kolejce. Sześć wygranych w swoich ostatnich siedmiu ligowych pojedynkach mieli za to przyjezdni, którzy dosłownie już od pierwszej minuty potwierdzili swoją wyższość. Przytomne zagranie napastnika Krzysztofa Kołodzieja, pewne uderzenie przy słupku pomocnika Kacpra Friski i mieliśmy otwarcie wyniku przez gości.
Upływała 19. minuta starcia, kiedy w pole karne rywali wbiegł Kołodziej, położył na ziemię jednego z obrońców, a następnie został sfaulowany przez drugiego z defensorów. Sędzia przyznał lechitom rzut karny, a ten pewnie został zamieniony na bramkę przez Dariusza Dudkę. Po chwili mogło być już 3:0, kiedy świetnym podaniem popisał się skrzydłowy Tomasz Kaczmarek, ale występujący po drugiej stronie boiska Oskar Nowak, po minięciu bramkarza, został powstrzymany przez jednego z przeciwników.
Gospodarze nie uniknęli straty trzeciego gola jeszcze przed przerwą. Po pół godzinie gdy z prawej strony piłkę dośrodkował Maciej Orłowski, a błąd obrońcy Wdy wykorzystał płaskim strzałem Kołodziej. Tym samym ukoronował dobrą postawę zarówno swoją, jak i każdego ze swoich kolegów z zespołu. Gracze trenera Żurawia przewyższali zawodników Wdy mądrością, spokojem, a także umiejętnościami piłkarskimi, co miało swoje odzwierciedlenie w rezultacie już po pierwszych 45 minutach.
Z szatni przyjezdni wrócili na boisko w pełni zmobilizowani, starając się nie dopuszczać do jakiegokolwiek zagrożenia pod własną bramką. Sami także po sześciu minutach mogli podwyższyć prowadzenie, kiedy dogranie Orłowskiego na gola chciał zamienić Hubert Sobol. Tym razem jednak pewnie interweniował golkiper rywala i odbił piłkę na rzut rożny. Kilka chwil później Kołodziej wypatrzył w polu bramkowym przeciwnika Kaczmarka, ale ten trafił jedynie w boczną siatkę.
Czwarty gol dla niebiesko-białych w końcu padł, a miało to miejsce konkretnie w 69. minucie. Akcję dobrze rozprowadził pomocnik Łukasz Norkowski, podanie przejął rezerwowy skrzydłowy Arkadiusz Kaczmarek i od razu dograł do czekającego na czystej pozycji Sobola. Ten już bez najmniejszych problemów pokonał bramkarza ze Świecia i powiększył rozmiary wygranej swojej drużyny. Tej samej sztuki dokonał zresztą na pięć minut przed końcowym gwizdkiem, kiedy w ładnym stylu trafił w okolicach "okienka" bramki gospodarzy. Tym samym dziewiąta wygrana w tym sezonie drugiej drużyny Kolejorza stała się faktem, a niebiesko-biali dzięki niej znaleźli się, przynajmniej na kilka godzin, na pozycji wicelidera tabeli grupy II.
Bramki: Friska (1.), Dudka (20. – karny), Kołodziej (30.), Sobol (69., 85.)
Lech II Poznań: Karol Szymański – Maciej Orłowski, Dariusz Dudka, Wiktor Pleśnierowicz, Jakub Pawlicki – Łukasz Norkowski (85. Eryk Kryg), Kacper Friska, Krzysztof Kołodziej (61. Bartosz Bartkowiak) – Oskar Nowak (78. Łukasz Adamczak), Hubert Sobol, Tomasz Kaczmarek (66. Arkadiusz Kaczmarek)
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe