Piłkarze Lecha Poznań w zeszłym tygodniu wyjątkowo trenowali na głównej płycie INEA Stadionu. Podopieczni Macieja Skorży przed meczem z Górnikiem Zabrze chcieli się zapoznać z nową murawą stadionu przy ulicy Bułgarskiej. Dziś poznaniacy również trenowali na głównej płycie.
Piłkarze Lecha Poznań w zeszłym tygodniu wyjątkowo trenowali na głównej płycie INEA Stadionu. Podopieczni Macieja Skorży przed meczem z Górnikiem Zabrze chcieli się zapoznać z nową murawą stadionu przy ulicy Bułgarskiej. Dziś poznaniacy również trenowali na głównej płycie.
Tym razem jednak z zupełnie innego powodu. Boczne boiska są mocno zmrożone i nie nadawały się do przeprowadzenia zajęć. Sztab szkoleniowy liczy, że jutro sytuacja ulegnie poprawie. Jeśli tak się nie stanie, to lechici do meczu z Wisłą Kraków będą musieli przygotowywać się na sztucznym boisku.
- Pierwsze dni tego mikrocyklu treningowego poświęciliśmy na mocniejszą pracę nad aspektem fizycznym. Dziś skupiliśmy się już na elementach taktycznych, zarówno w fazie obrony jak i ataku. Od jutra będziemy już szlifować stałe fragmenty gry - mówi trener Lecha Poznań, Maciej Skorża.
W początkowej fazie zajęć wziął udział Karol Linetty, jednak podczas gierki już go zabrakło. Jest jeszcze szansa, że 19-latek pojedzie do Krakowa, jednak nie ma co ukrywać, że nie są one zbyt wielkie.
Next matches
Sunday
09.02 godz.17:30Friday
14.02 godz.20:30Recommended
Subscribe