Trener Mariusz Rumak wygrał w piątkowy wieczór 50. ligowy mecz z Lechem. Stało się to w trakcie derbów Poznania, w których Kolejorz ograł na stadionie przy Bułgarskiej Wartę 2:0. W ten sposób dołączył do Wojciecha Łazarka, a także Jerzego Kopy - dwóch szkoleniowców, którzy również mogli popisać się takim osiągnięciem.
Między 1. a 50. triumfem minęło sporo czasu, bo blisko 12 lat. Dokładnie 4373 dni, bo na swój dorobek zaczął pracować 25 marca 2012, kiedy to ograł w Ekstraklasie Śląska Wrocław 2:0. Łącznie we wszystkich rozgrywkach poprowadził Niebiesko-Białych w 108 spotkaniach, ale jeśli weźmiemy pod uwagę tylko ligowe, to było ich do teraz 88. I właśnie 50 z nich zakończyło się zwycięstwem Kolejorza, do tego ma po 19 remisów oraz porażek.
Średnia punktowa z tych wszystkich gier wynosi 1.92. Teraz, po powrocie na ławkę trenerską Kolejorza, poprowadził drużynę w sześciu spotkaniach. Wygrał trzy - z Zagłębiem Lubin (2:0), Jagiellonią Białystok (2:1) oraz Wartą Poznań (2:0), a także dwa zremisował (po 0:0 ze Śląskiem Wrocław oraz Górnikiem Zabrze), a także jedno przegrał, przeciwko Rakowowi Częstochowa (0:4). Tutaj średnia to 1,83.
Warto dodać, że Rumak to trzeci szkoleniowiec w historii Lecha, który w najwyższej klasie rozgrywkowej uzbierał 50 triumfów. Wcześniej uczynili to Wojciech Łazarek, który Niebiesko-Białych prowadził raz w trakcie pięcioletniej kadencji, a także Jerzy Kopa, który miał przy Bułgarskiej trzy podejścia szkoleniowe.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe