Czas na dojście do pełni sił

10 zawodników. Tylu było obecnych na bocznym boisku podczas środowego treningu Lecha Poznań. Większość piłkarzy Kolejorza przebywa na zgrupowaniach swoich reprezentacji narodowych, ale są też tacy, którzy przerwę w rozgrywkach będą chcieli wykorzystać na dojście do pełni sił. W tym gronie są Paulus Arajuuri, Szymon Pawłowski, Marcin Kamiński i Vojo Ubiparip.

- Paulus, Szymon i Marcin powinni do nas dołączyć już w kolejnym mikrocyklu treningowym, w którym będziemy przygotowywać się do meczu z Piastem. Bardziej skomplikowany jest przypadek Vojo. On coraz więcej trenuje na boisku, ale już kilkukrotnie odnawiał mu się uraz, dlatego cierpliwie poczekamy aż wszystko będzie dobrze - mówi asystent trenera, Tomasz Rząsa.

W gronie normalnie trenujących zawodników było trzech bramkarzy pierwszego zespołu oraz Barry Douglas, Hubert Wołąkiewicz, Szymon Drewniak, Łukasz Trałka, Darko Jevtić, Muhamed Keita oraz Zaur Sadajew. - W tak skromnej grupie oprócz przygotowania motorycznego możemy wiele czasu poświęcić także na szkolenie indywidualne i na tym się skupiamy - dodaje Tomasz Rząsa.

W tej sytuacji kadrowej nie łatwo będzie wystawić skład na sobotnie spotkanie z Pogonią. Z Portowcami raczej nie zagrają Arajuuri, Pawłowski, Kamiński oraz Ubiparip, więc konieczne będą posiłki z zespołu rezerw. Jednak i te będą musiały być ograniczone, bo podopieczni Patryka Kniata dzień później rozegrają spotkanie ligowe z Jarotą Jarocin.