- Nie mam oporów, żeby mówić o mistrzostwie. Kiedy się gra w Lechu zawsze trzeba mieć świadomość o co się walczy. Poprzedni sezon był nieudany, ale to było i tego z pamięci nie wymażemy. Startujemy w nowy sezon, z nadziejami, żeby powrócić na jak najwyższe miejsce - mówi przed meczem ze Śląskiem Łukasz Trałka.
Lechici bardzo udanie zainaugurowali nowy sezon. Przed tygodniem wygrali z Legią i zdobyli Superpuchar Polski. Powtórzył się scenariusz sprzed roku, gdy było podobnie. Później jednak w rozgrywkach ligowych Kolejorz nie był już tak skuteczny i w pewnym momencie sezonu spadł na ostatnie miejsce w tabeli. Kapitan zapowiada, że poznaniacy nie wracają myślami do tamtych wydarzeń.
- Jeśli chodzi o Superpuchar to mogę powiedzieć, że już na drugi dzień nikt nie żył tym meczem. To historia. Nawet w luźnych rozmowach między sobą nie mówimy już o tym spotkaniu. Często padają pytania o to, że to podobna sytuacja do tej sprzed roku. Chcemy jednak do tego podejść inaczej. Wymietliśmy to z głowy. Chcemy zacząć inaczej niż wtedy - mówi Trałka.
Jego zdaniem w dobrzej grze pomogą drużynie nowi zawodnicy, który latem trafili do poznańskiego zespołu. - Oczekujemy od nich, żeby wnieśli jakość i wnieśli drużynę na wyższy poziom. Makuszewski w pierwszym meczu zdobył bramkę, Majewski dał dobrą zmianę i tego od nich oczekujemy. Na to samo liczą też kibice, że oni dadzą drużynie więcej jakości - podkreśla kapitan.
W porównaniu do poprzedniego sezonu zdecydowaną różnicą są większe przerwy między meczami. Brak gry w europejskich pucharach wpłynął też na przygotowania do sezonu. - Czy brakuje pucharów? Nie wiem. Na pewno jest inaczej, bo nie gramy co trzy dni, nie ma tylu podróży. Sami jesteśmy ciekawy jak to jest. Zobaczymy jak będziemy grali, gdy będziemy mieli mecze co tydzień - mówi pomocnik Lecha.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe