Dziś o godzinie 19:00 Lech Poznań zmierzy się na St. Jacob-Park z liderem grupy I, FC Basel. Będzie to już trzecie starcie obu ekip w tym sezonie.
Dziś o godzinie 19:00 Lech Poznań zmierzy się na St. Jacob-Park z liderem grupy I, FC Basel. Będzie to już trzecie starcie obu ekip w tym sezonie.
W drugim pojedynku fazy grupowej Ligi Europy ponownie przyszedł czas na spotkanie Lecha Poznań z FC Basel. Obie drużyny wcześniej rywalizowały ze sobą w III rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów i wtedy górą byli podopieczni Ursa Fischera, którzy w dwumeczu zwyciężyli 4:1. Niewątpliwie również dzisiaj Szwajcarzy będą chcieli po raz kolejny osiągnąć dobry wynik i umocnić się na pozycji lidera grupy I.
Lechici nie są jednak na straconej pozycji, ponieważ od czasu starć z Bazylejczykami, w trzech kolejnych spotkaniach zagrali na zero z tyłu. Ponadto dobrze wygląda sytuacja zdrowotna w drużynie mistrzów Polski. Do treningów z pełnym obciążeniem powrócił kapitan Kolejorza, Łukasz Trałka, który wcześniej zmagał się z urazem stawu skokowego. Pozostali lechici również nie zgłaszają żadnych dolegliwości, dlatego szkoleniowiec poznaniaków do walki o kolejne punkty w Lidze Europy może desygnować najmocniejszą jedenastkę.
Trener Urs Fischer przed dzisiejszym spotkaniem ma zdecydowanie więcej problemów, ponieważ nie będzie mógł wystawić najmocniejszego składu. W ekipie mistrzów Szwajcarii kontuzjowani są: Daniel Hoegh, Behrang Safari, Adam Traore, Jean-Paul Boetius oraz Matias Delgado. Z kolei pod znakiem zapytania stoi występ Davide Calli, który wspólnie z żoną czeka na narodziny potomka.
Spotkanie FC Basel z Lechem Poznań odbędzie się już dziś na St. Jacob-Park. Pierwszy gwizdek Ognjena Valjicia zabrzmi o godzinie 19:00.
Zapisz się do newslettera