Inicjatywa stawiająca na holistyczny rozwój

Już od wielu lat młodzieżowe ekipy Niebiesko-Białych korzystają z nadarzających się okazji, by nie tylko sprawdzić się na tle zagranicznych przeciwników, ale i poznać obcą kulturę czy zwiedzić nowe miejsca w różnych częściach Europy oraz świata. Sama wymagająca rywalizacja z czołowymi akademiami to jedno, ale coraz większy nacisk w ostatnim czasie kładzie się w Akademii Lecha Poznań również na aspekt pozaboiskowy. Chodzi o kompleksowy rozwój oraz całą gamę doświadczeń, które pomagają młodym zawodnikom poszerzać swoje horyzonty. Stąd też narodziła się idea czterodniowego wyjazdu do stolicy Czech, w którym w tym tygodniu udział wzięło aż pięć zespołów Kolejorza.

- Chcieliśmy nieco zmienić koncepcję zimowych zgrupowań, podczas których nasi zawodnicy spędzali czas głównie na treningach, meczach oraz w hotelu. Dążymy do tego, by łączyć mecze i rywalizację z kwestiami pozaboiskowymi i uczynić ich rozwój możliwie jak najbardziej holistycznym. Pierwsza edycja tej inicjatywy przypadła na Pragę, a w jej trakcie nasze drużyny zmierzyły się z tamtejszymi Slavią, Spartą oraz FK Dukla. Dzięki wydłużeniu wyjazdu mieliśmy jednak wystarczająco czasu na integrację, zwiedzanie oraz poznanie kultury i specyfiki tego miasta. To ogromne przedsięwzięcie dla całej Akademii, a wszystkim trenerom, członkom sztabów i działowi organizacji należą się wyrazy uznania za jego realizację - tłumaczy koordynator szkolenia Lecha Poznań w kategoriach U-7 - U-14, Łukasz Chęciński.

Trener ekipy Niebiesko-Białych z rocznika 2012, Jakub Kopania potwierdza, że wyprawa za południową granicę została spożytkowana na wielu płaszczyznach. - Była to dla nas kolejna szansa na cenne doświadczenie nie tylko te sportowe, ale również społeczne. Łącząc rozwój sportowy z integracją, zawodnicy Akademii mieli okazję poznać nową kulturę oraz zwiedzić kilka ciekawych miejsc. Taka forma wyjazdu to idealne oddanie wartości, którymi kierujemy się w naszym klubie. Bardzo zależy nam, aby chłopcy nabywali jak najwięcej doświadczenia życiowego podczas takich wyjazdów. Wierzymy, że taka formuła holistycznego rozwóju młodych zawodników pozwoli im poznawać świat, a także poszerzać horyzonty - wylicza szkoleniowiec.

W Czechach nie zabrakło oczywiście też niepodważalnego waloru w postaci rozwoju stricte piłkarskiego. Ten został zapewniony dzięki wymagającym spotkaniom z lokalnymi drużynami prezentującymi najwyższy poziom sportowy w tym kraju.- Mieliśmy okazję zmierzyć się ze Spartą Praga, Slavią Praga oraz Dukla Praga. Są to topowe czeskie zespoły. Rywalizacja, której mogliśmy doświadczyć w ciągu tych kilku dni pokazała, że chłopcy mimo młodego wieku mają spore umiejętności i mogą z powodzeniem rywalizować z najlepszymi akademiami w Europie. Środowisko meczowe było różnorodne, a intensywność stała na wysokim poziomie. Sytuacje, których zawodnicy doświadczyli na boisku na pewno zaprocentują w przyszłości - mówi z kolei trener zespołu Kolejorza do lat 11, Łukasz Schalotte.