Trener Videotonu FC, Tamas Peto znalazł się w ogniu pytań dziennikarzy podczas konferencji prasowej przed meczem z Lechem Poznań. Co miał do powiedzenia szkoleniowiec Vidi?
Trener Videotonu FC, Tamas Peto znalazł się w ogniu pytań dziennikarzy podczas konferencji prasowej przed meczem z Lechem Poznań. Co miał do powiedzenia szkoleniowiec Vidi?
O atmosferze w drużynie..Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. W spokoju przygotowywaliśmy się do jutrzejszego meczu z Lechem. W Poznaniu będziemy mogli pokazać w stu procentach nasze umiejętności.
Drużynę musiałem przygotować głównie mentalnie. Mieliśmy mało czasu na wspólne treningi, więc nie dało się zbyt wiele zmienić w grze zespołu, ale myślę, że udało mi się poprawić nastawienie piłkarzy do najbliższych starć.
O faworycie jutrzejszego spotkania..Szansę obu drużyn na awans oceniam po równo. Pamiętajmy, że rozmawiamy o dwóch meczach i naszym głównym celem jest osiągnięcie jak najlepszego wyniku w Poznaniu. Chcemy, żeby sytuacja po jutrzejszym pojedynku była ciągle otwarta i by na własnym stadionie, przy naszych kibicach osiągnąć fazę grupową Ligi Europy.
O sytuacji klubu..Sytuacja w klubie nie jest najlepsza, ale uważam, że nie przypadkiem zdobyliśmy mistrzostwo Węgier. Mamy bardzo duże szanse, żeby w Poznaniu osiągnąć jak najlepszy wynik i po dwumeczu awansować do fazy grupowej Ligi Europy.
Sezon zaczęliśmy z nowym trenerem, a z drużyny odeszło wielu dobrych piłkarzy, którzy byli architektami mistrzostwa. Zawodnicy, którzy zostali z nami mieli zaledwie dwa tygodnie, żeby odpocząć i zregenerować siły przed walką o Ligę Mistrzów. Cały czas szukamy kolejnych graczy, którzy będą potrafili wzmocnić nasz zespół.
O Lechu Poznań..Bardzo się cieszymy, że gra tutaj tak duża grupa reprezentantów naszego kraju. Wiemy, że Lech Poznań jest bardzo mocną i dobrą drużyną. To nie wpływa jednak na nasze przygotowanie się do jutrzejszego spotkanie.
Przede wszystkim Lech Poznań jest silny jako drużyna i skupiliśmy się na rozpracowaniu taktycznym całego zespołu, a nie na walorach poszczególnych graczy.
Zapisz się do newslettera