W najbliższy czwartek Mistrz Polski podejmie przy Bułgarskiej węgierski Videoton FC. Największy sukces zespoł z Székesfehérvár osiągnął w sezonie 1984/85, kiedy w finale Pucharu UEFA zmierzył się z Realem Madryt.
W najbliższy czwartek Mistrz Polski podejmie przy Bułgarskiej węgierski Videoton FC. Największy sukces zespoł z Székesfehérvár osiągnął w sezonie 1984/85, kiedy w finale Pucharu UEFA zmierzył się z Realem Madryt.
Videoton FC został założony w 1941 roku i w dotychczasowej historii klubu występował głównie w Pucharze UEFA i Intertoto. Aktualni mistrzowie Węgier na arenie europejskiej zadebiutowali w 1974 roku. Wtedy w I rundzie Pucharu UEFA przegrali z Napoli w dwumeczu 1:3.
Węgierski klub prawie trzydzieści cztery lata czekał na pierwszy krajowy sukces, który osiągnął w sezonie 1975/76 zdobywając wicemistrzostwo kraju. Drugie miejsce w lidze pozwoliło Vidi zaprezentować się w Pucharze UEFA. Drużyna z Székesfehérvár dotarła do 1/8 finału i w tej fazie rozgrywek została pokonana przez FC Magdeburg 1:5, wcześniej zwyciężając z Fenerbahce Stambuł i SSW Innsbruck.
Dotychczas największym sukcesem Videotonu na arenie europejskiej jest dotarcie do finału Pucharu UEFA w sezonie 1984/85. Węgierska ekipa kolejno eliminowała w dwumeczach Dukle Praga, Paris Saint-Germain, Partizan Belgrad, Manchester United oraz Zeljeznicar Sarajewo. Węgrzy skapitulowali dopiero w finale przegrywając na własnym boisku z Realem Madryt 0:3. Na Santiago Bernabeu z kolei aktualny rywal Kolejorza pokonał Królewskich 1:0.
Videoton po sezonie pełnym sukcesów na arenie europejskiej uplasował się na najniższych stopniu podium w ligowej tabeli i drugi rok z rzędu występował w Pucharze UEFA. Węgrzy pokonali w 1/32 finału Malmo FF. W kolejnej rundzie Vidi okazało się jednak gorsze od polskiej drużyny, Legii Warszawa, przegrywając w dwumeczu 1:2. Jedynego gola dla Wojskowych w spotkaniu na Stadion Sóstói zdobył Jarosław Araszkiewicz.
Po wielu latach bez udziału w europejskich pucharach, Videoton w sezonie 2005/06 zdobył Puchar Węgier i wystartował w eliminacjach do Pucharu UEFA. W pierwszej rundzie Vidi pokonało Kajrat Ałmaty, ale już w kolejnej fazie węgierski zespół musiał uznać wyższość szwajcarskiej ekipy Grasshoppers Zurych, przegrywając w dwumeczu 1:3.
Pierwszym większym sukcesem ligowym Videotonu w XXI wieku było wicemistrzostwo Węgier w sezonie 2009/10. Ekipa z Székesfehérvár dzięki temu osiągnięciu mogła znów pokazać się w Europie. Vidi w II rundzie kwalifikacji do Ligi Europy odpadło jednak po dwumeczu z NK Maribor.
W sezonie 2010/11 Videoton FC po raz pierwszy w swojej historii zdobył mistrzostwo Węgier i stanął do walki o fazę grupową Ligi Mistrzów. Drużyna z Székesfehérvár poległa jednak już na pierwszej przeszkodzie, austriackim Sturmie Gaz przegrywając dwumecz 3:4 i odpadając z walki o europejskie puchary.
Rok później, po wielu latach bez większych sukcesów w Europie, Videoton jako wicemistrz Węgier awansował do fazy grupowej Ligi Europy wygrywając kolejno ze Slovanem Bratysława, belgijskim Gent oraz po rzutach karnych z Trabzonsporem. Drużyna z Székesfehérvár rywalizowała w grupie G i ostatecznie zajęła 3. miejsce, wygrywając dwa z sześciu meczów. Co ciekawe, komplet punktów Węgrzy zdobyli w spotkaniach ze znacznie wyżej notowanymi rywalami: FC Basel (2:1) oraz ze Sportingiem Lizbona (3:0).
Videoton FC w minionym sezonie zdobył po raz drugi w historii klubu mistrzostwo kraju i tym samym zapewnił sobie prawo startu w eliminacjach do Ligi Mistrzów. II rundę zespół z Székesfehérvár przeszedł nie bez problemów, ponieważ dopiero po dogrywce wyeliminowali oni walijską ekipę, The New Saints 2:1. W kolejnej fazie Węgrzy musieli uznać wyższość BATE Borysów i tym samym podopieczni Bernarda Casoniego znaleźli się w IV rundzie eliminacji do Ligi Europy, w której zmierzą się z poznańskim Lechem.
Zapisz się do newslettera