Z grona wypożyczonych z Lecha zawodników w miniony weekend w meczach swoich drużyn zagrało jedynie trzech - Szymon Drewniak, Jakub Serafin i Muhamed Keita.
Z grona wypożyczonych z Lecha zawodników w miniony weekend w meczach swoich drużyn zagrało jedynie trzech - Szymon Drewniak, Jakub Serafin i Muhamed Keita.
Po pojedynku Szymona Drewniaka z Mateuszem Lisem w 2. kolejce I ligi, w trzeciej przyszedł czas na pojedynek Drewniaka z Jakubem Serafinem. Tym razem górą był młodszy z lechitów, a jego GKS Bełchatów pokonał w Głogowie Chrobrego 2:1. Drewniak rozegrał w barwach pokonanych cały mecz i dostał żółtą kartkę, Serafin natomiast zastąpił w 64. minucie Marcina Flisa. W ligowej tabeli Chrobry spadł z pierwszej pozycji na siódmą, GKS natomiast przeesunął się na drugie miejsce. Oba zespoły mają po siedem punktów, podobnie jak i pięć innych ekip.
Kontuzja wyeliminowała z gry przeciwko Zawiszy Bydgoszcz Mateusza Lisa. Golkipera Lecha zastąpił Dawid Smug i o swoim występie będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. Zmiennik Lisa popełnił fatalne błędy, które skutkowały utratą dwóch goli. Ostatecznie Miedź przegrała 1:4 i z dwoma punktami zamyka ligową tabelę jako jedyny zespół, który jeszcze nie odniósł zwycięstwa. W kolejnym spotkaniu zespół z Dolnego Śląska poprowadzi już nowy szkoleniowiec - Ryszarda Kuźmę zastąpił na ławce trenerskiej Ryszard Tarasiewicz.
Nadal bez występu ligowego w barwach Górnika Łęczna pozostaje Jan Bednarek. Młody obrońca nie może znaleźć uznania w oczach Jurija Szatałowa i ponownie zasiadł na ławce rezerwowych. Jego drużyna przegrała w Gdańsku z Lechią 1:3 grając niemal cały mecz w osłabieniu po czerwonej kartce dla Sergiusza Prusaka.
Całe spotkanie w lidze norweskiej rozegrał z kolei Muhamed Keita. Skrzydłowy pomógł Stabaek w odniesieniu zwycięstwa 4:2 nad ostatnim w tabeli Sandefjordem. Jego zespół jest na najelpszej drodze do tytułu wicemistrzowskiego, wciąż traci siedem punktów do prowadzącego Rosenborga i ma tyle samo przewagi nad trzecim Vikingiem Stawanger.
Zapisz się do newslettera