2017-09-22 22:17 Mateusz Szymandera , fot. Adam Ciereszko

Śląsk Wrocław - Lech Poznań 2:0

Lech Poznań przegrał w meczu 10. kolejki ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław 0:2. Była to druga ligowa porażka Kolejorza w tym sezonie.

Spotkanie bardzo dobrze mogło rozpocząć się dla Lecha, który już w 2. minucie zagroził bramce Jakuba Wrąbla. Świetną akcją popisali się Darko Jevtić i Mario Situm. Szwajcar zagrał piłkę do wbiegającego w szesnastkę Chorwata, którego podanie szczęśliwie zatrzymał golkiper gospodarzy. Gdyby tego nie zrobił, to Christian Gytkjaer znalazłby się w świetnej sytuacji na otwarcie wyniku spotkania. Swoje sytuacje miał tez Śląsk, szczególnie za sprawą aktywnego od początku Arkadiusza Piecha, który dwukrotnie uderzał na bramkę. Za pierwszym razem minimalnie przestrzelił, chwilę później interweniować musiał już Putocky.

Oba zespoły starały się prowadzić ofensywną grę, która mogła się podobać kibicom zgromadzonym na stadionie. Więcej okazji na zdobycie bramki mieli jednak gospodarze. W 23. minucie strzał z rzutu wolnego Marcina Robaka obronił bramkarz Kolejorza. Słowak nie miał wielkich szans kilka chwil później. Zawodnicy Śląska z łatwością przedostali się w pole karne. Mariusz Pawelec wyłożył piłkę do Arkadiusza Piecha, ten nie trafił w piłkę, ale zrobił to Robert Pich. Zrobił to na tyle skutecznie, że bez większych problemów pokonał Putnockiego i otworzył wynik spotkania.

Mecz obfitował w ostrą grę, bo już do przerwy zawodnicy Śląska obejrzeli trzy żółte kartki. To nie spodobało się trenerowi Nenadowi Bjelicy, który miał uwagi do poziomu sędziowania. Jego zdaniem gospodarze grali zbyt ostro. Prowadzący ten mecz arbiter nie zamierzał wysłuchiwać ich długo i jeszcze przed przerwą odesłał Chorwata na trybuny. Chwilę później Śląsk stanął przed szansą na zdobycie gole. Faul w polu karnym na Jakubie Koseckim popełnił Mario Situm, a do piłki podszedł Marcin Robak, który podwyższył wynik spotkania.

Poznaniacy znaleźli się w trudnym położeniu. Podczas swojej pracy przy Bułgarskiej drużyna Chorwata traciła już dwa gole do przerwy. Nigdy jednak nie przegrywała po 45 minutach dwoma bramkami. Sytuację skomplikował uraz Christiana Gytkjaera, którego po przerwie na placu gry zastąpił Nicki Bille. I on oddał pierwszy strzał w drugiej połowie. Duńczyk otrzymał podanie od Macieja Makuszewskie i zdecydował się na strzał z ostrego kąta. Ten jednak, mimo swojej siły, nie sprawił dużych problemów bramkarzowi Śląska, Jakubowi Wrąblowi.

Lechici szukali szczęścia też po stałych fragmentach gry. Ani jednak rzutu wolnego, ani rzutu rożne nie kończyły się uderzeniami na bramkę Jakuba Wrąbla. To jednak na niewiele się zdawało. Zespół trenera Jana Urbana bronił się bardzo skutecznie i nie pozwalał Lechowi na zagrożenie własnej bramki. Ten długo rozgrywał piłkę, ale nie potrafił przedostać się pod pole karne rywala. Ani Radosław Majewski, ani Darko Jevtić nie potrafili wziąć na siebie ciężaru gry. A nawet gdy mieli piłkę przy nodze, to ich indywidualne akcje nie przynosiły efektów.

Gospodarze mieli z kolei ochotę na kolejne trafienia. Aktywny był strzelec pierwszej bramki, Robert Pich. Słowak szukał okazji do wyprowadzenia szybkich ataków. Dobrze grał jednak Rafał Janicki. I to właśnie on zatrzymał kolejną groźną akcję Śląska. W 78. minucie Pich podawał do niepilnowanego przed polem karnym Marcina Robaka. W ostatniej chwili Janicki zatrzymał podanie do napastnika wrocławskiego klubu. Podopieczni trenera Nenada Bjelicy, których w drugiej połowie prowadził z linii bocznej boiska prowadził Rene Poms, do ostatnich minut starali się zdobyć choć kontaktową bramkę. Szansę w ostatnich minutach miał jeszcze Maciej Makuszewski, ale uderzył niecelnie.

ŚLĄSK WROCŁAW - LECH POZNAŃ 2:0 (2:0)

Bramki: Pich (25), Robak (45+1)

Żółte kartki: Robak, Riera, Chrapek, Kosecki - Situm, Dilaver, Makuszewski

Śląsk: Jakub Wrąbel - Mariusz Pawelec, Piotr Celeban, Igors Tarasovs, Djordje Cotra - Jakub Kosecki, Michał Chrapek (79. Dragoljub Srnić), Sito Riera, Robert Pich - Arkadiusz Piech (69. Kamil Vacek), Marcin Robak (88. Łukasz Madej)

Lech: Matus Putnocky - Emir Dilaver, Lasse Nielsen (60. Nicklas Barkroth), Rafał Janicki, Mario Situm - Abdul Aziz Tetteh, Łukasz Trałka, Radosław Majewski - Maciej Makuszewski, Christian Gytkjaer (46. Nicki Bille), Darko Jevtić (77. Mihai Radut)

Widzów: 22 075

Następne mecze

Piątek 29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań
Piątek 06.12 godz.20:30
Górnik Zabrze
vs |
Lech Poznań

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory