2019-09-19 14:12 Miłosz Ciekalski , fot. Przemysław Szyszka

Powrót Letniowskiego

Pechowy - tak można określić start Juliusza Letniowskiego w Lechu Poznań. Wszystko się kiedyś kończy i tym samym wydaje się, że pech młodego piłkarza również. W 72. minucie spotkania drugiej drużyny Kolejorza z Górnikiem Polokowice pojawił się on na placu gry i pokazał się z dobrej strony. Jak mówi sam Letniowski dla niego największą radością jest możliwość powrotu na boisku.

Ostatni raz Juliusza Letniowskiego mogliśmy zobaczyć na murawie jeszcze w I lidze, był to 24 listopada 2018 roku i pomocnik spędził na boisku 78 minut w barwach Bytovii Bytów. Zapewne piłkarz nie zdawał sobie wtedy sprawy z tego, że następny raz pojawi się na placu gry dopiero we wrześniu następnego roku. Dla młodego zawodnika był to trudny czas, ponieważ został pozbawiony możliwości realizowania pasji oraz rozwijania się. Jego kontuzja i problemy z kolanem ciągnęły się bardzo długo.

W 72. minucie środowego spotkania we Wronkach na murawie pojawił się chłopak z numerem 19 na koszulce. Był to Letniowski, który wydawał się niewzruszony tym, że ostatni raz w meczu o punkty walczył prawie rok temu. Mimo wyniku 0:3, wziął na siebie ciężar rozgrywania i pokazał się z dobrej strony. - Jeszcze nie jest do końca z moją dyspozycją tak jak bym chciał, ale małymi kroczkami dążę do celu. Przede wszystkim cieszę się z powrotu. Z tego, że jestem zdrowy i mogę czuć przyjemność z gry w piłkę nożną. Prawie rok czasu czekałem na występ, nie był może najlepszy, nie był też najgorszy. Najbardziej cieszy, że nic mnie nie bolało, nic mi nie dolegało i mogłem robić to co lubię - mówi z wyraźnym uśmiechem pomocnik.

Po takim czasie, po wielu problemach z kolanem, oczywistym było, że wiele osób zastanawiało się, jak czuł się Letniowski po tych osiemnastu minutach spędzonych na boisku. Sam zainteresowany zdaje się być zdrowym jak ryba.

- Wszystko jest w jak najlepszym porządku z moim zdrowiem, czekałem na to długo, głowa po takiej przerwie od piłki zdążyła odpocząć i jestem głodny gry. Chcę udowadniać swoją postawą, że zasługuję na więcej minut. Zrobię wszystko, żeby dawać radość kibicom pierwszego zespołu, ale na razie muszę się ograć w rezerwach i na tym się skupiam - tłumaczy Letniowski.

Nic nie umknęło trenerowi Dariuszowi Żurawowi i jest on bardzo pozytywnie nastawiony do tego, że pomocnik zaczyna stawiać pierwsze kroki po powrocie. - Juliusz jest mega szczęśliwy, że wrócił w końcu na boisko, bo ta jego przerwa była bardzo długa. Musimy dmuchać na zimne, żeby nic mu się nie przytrafiło, natomiast wygląda na to, że jest wszystko w porządku i dalej będziemy go wzmacniać. Liczymy na to, że w miarę szybko wróci do pełnej dyspozycji i pomoże pierwszemu zespołowi - zaznacza Żuraw.

Będąc w młodym wieku, kiedy los rzuca tyle kłód pod nogi, wiele osób mogłoby się poddać. Kontuzje kolan kończyły kariery wielu piłkarzy, ale w tym wypadku kryzys i ciężkie chwile wydaje się być już za Letniowskim. Najważniejsze jest, że zawodnik czuje radość z powrotu i chce walczyć o skład w najbliższej przyszłości, ale już w pierwszym zespole.

Następne mecze

Piątek 29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań
Piątek 06.12 godz.20:30
Górnik Zabrze
vs |
Lech Poznań

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory