Podsumowanie rundy: obrońcy

Na samym początku sezonu Lech Poznań ze względu na urazy miał spore problemy w środku obrony. Dużo rotacji sprawiło, że niebiesko-biali mieli trudności z zachowaniem czystego konta. Najwięcej minut na pozycji stopera rozegrał Antonio Milić. Chorwat stanowił niezwykle ważną postać w tej formacji, co widać było przede wszystkim w rozgrywkach europejskich. 28-latek wystąpił we wszystkich meczach w fazie grupowej Ligi Konferencji. Najczęściej partnerował mu Filip Dagerstål. Nowy zawodnik Kolejorza dość szybko zaaklimatyzował się w zespole i zachwycał formą w poszczególnych rywalizacjach. Szwed ma za sobą bardzo dobre spotkanie przeciwko Widzewowi Łódź, gdzie popisał się świetną interwencją pod koniec meczu. 25-latek zanotował także jedną, ale za to bardzo istotną asystę. To właśnie Dagerstål dograł piłkę do Filipa Szymczaka, który po chwili trafił do siatki Hapoelu Beer Sheva (1:1). Sporo czasu na boisku spędził także Lubomir Šatka. Słowak brał udział m.in. w zwycięstwie nad Villarrealem (3:0). Na początku sezonu swoje szanse dostawał Maksymilian Pingot. Wychowanek Kolejorza zagrał w pełnym wymiarze czasowym w dwumeczu z Dudelange. Po siedmiu miesiącach przerwy spowodowaną kontuzją na boisko wrócił Bartosz Salamon. Stoper pojawił się na murawie na ostatnie minuty w 6. kolejce Ligi Konferencji z Villarreal.

Na prawej obronie głównym wyborem był Joel Pereira. Portugalczyk to jeden z najrówniej grających zawodników Lecha Poznań w tej rundzie. 26-latek przyzwyczaił już wszystkich do swoich dokładnych dośrodkowań w pole karne. Wychowanek FC Porto strzelił ważnego gola w rewanżu z Dudelange (1:1), dzięki czemu mistrzowie Polski zapewnili sobie awans do fazy grupowej Ligi Konferencji. Pereira zanotował także asystę w każdych rozgrywkach, w których brał udział (uzbierał łącznie pięć ostatnich podań). Zmiennikiem Portugalczyka był Alan Czerwiński. 29-latek pokazywał się z dobrej strony, kiedy dostawał swoje szanse. Polak również zdobył bramkę w europejskich pucharach. Były zawodnik Zagłębia Lubin trafił do siatki w rewanżowym spotkaniu z Dinamo Batumi (1:1). 70 minut w tej rundzie uzbierał także wypożyczony z Rangers FC, Mateusz Żukowski.

Dość wyrównaną walkę o podstawową jedenastkę mogliśmy obserwować na lewej stronie obrony. Początkowo pierwszym wyborem trenera Johna van den Broma był Pedro Rebocho, który wybiegał na najważniejsze mecze. Portugalczyk zagrał we wszystkich spotkaniach w europejskich pucharach, zarówno w eliminacjach, jak i grupie. Obok 27-latka często występował Barry Douglas, który z konieczności ustawiany był na środku obrony. Szkot na swojej nominalnej pozycji grał głównie w PKO BP Ekstraklasie. Niestety kontuzja odniesiona w meczu z Hapoelem Beer Sheva (0:0) wyłączyła go z gry do końca roku.

Dorobek obrońców Lecha Poznań w rundzie jesiennej:

PKO BP Ekstraklasa:

Joel Pereira - 14 meczów, 984 minut, 1 asysta
Antonio Milić - 11 meczów, 826 minut, 1 asysta
Filip Dagerstål - 10 meczów, 766 minut
Barry Douglas - 10 meczów, 747 minut
Alan Czerwiński - 9 meczów, 666 minut, 1 asysta
Lubomir Šatka - 7 meczów, 630 minut
Pedro Rebocho - 8 meczów, 620 minut, 1 asysta
Maksymilian Pingot - 5 meczów, 387 minut
Mateusz Żukowski - 3 mecze, 70 minut

Europejskie puchary:

Joel Pereira - 14 meczów, 1282 minut, 1 gol, 3 asysty
Pedro Rebocho - 14 meczów, 1179 minut, 2 asysty
Antonio Milić - 10 meczów, 858 minut
Lubomir Šatka - 8 meczów, 697 minut
Filip Dagerstål - 7 meczów, 437 minut
Barry Douglas - 8 meczów, 370 minut
Maksymilian Pingot - 3 mecze, 188 minut
Alan Czerwiński - 5 meczów, 184 minuty, 1 gol
Bartosz Salamon - 1 mecz, 3 minuty

Krajowe puchary:

Antonio Milić - 2 mecze, 151 minut
Maksymilian Pingot - 2 mecze, 106 minut
Joel Pereira - 1 mecz, 90 minut, 1 asysta
Alan Czerwiński - 1 mecz, 90 minut
Pedro Rebocho - 1 mecz, 90 minut
Barry Douglas - 1 mecz, 90 minut
Lubomir Šatka - 1 mecz, 29 minut