Trener Górnika Zabrze, Leszek Ojrzyński, uważa, że jutro przy Bułgarskiej na kibiców będzie czekać naprawdę ciekawe widowisko.
Trener Górnika Zabrze, Leszek Ojrzyński, uważa, że jutro przy Bułgarskiej na kibiców będzie czekać naprawdę ciekawe widowisko.
Górnicy nie wspominają miło wizyt w stolicy Wielkopolski. Po raz ostatni zabrzanie wygrali w Poznaniu 12 lat temu i liczą, że jutro przerwą swoją złą serię przy Bułgarskiej - Lech jest ostatni w tabeli, ale wygrał w Pucharze Polski z Ruchem, a my z kolei zdobyliśmy komplet punktów w lidze. Moim zdaniem stać nas na zwycięstwo w Poznaniu, ale myślę, że będzie to ciekawe widowisko i na pewno czeka nas ciężka i twarda walka - przekonuje szkoleniowiec Górnika Zabrze.
Trener Ojrzyński podkreśla, że w Kolejorzu jest wielu dobrych piłkarzy, którzy w pojedynkę potrafią odmienić losy spotkania - Na pewno w dobrej formie jest kadrowicz Karol Linetty, jak również Szymon Pawłowski, który jest blisko reprezentacji Polski. Bardzo dobrymi piłkarzami są z pewnością obaj Finowie, Hamalainen oraz Arajuuri. Mimo, że Lech jest na ostatnim miejscu w tabeli to naprawdę jest silnym rywalem.
Zapisz się do newslettera