W spotkaniu rewanżowym w III rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów drużyna poznańskiego Lecha zagra w Bazylei, kulturalnej stolicy Konfederacji Szwajcarii i najmniejszego kantonu kraju. W mieście najstarszego szwajcarskiego uniwersytetu na Kolejorza czeka wymagający przeciwnik, FC Basel.
W spotkaniu rewanżowym w III rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów drużyna poznańskiego Lecha zagra w Bazylei, kulturalnej stolicy Konfederacji Szwajcarii i najmniejszego kantonu kraju. W mieście najstarszego szwajcarskiego uniwersytetu na Kolejorza czeka wymagający przeciwnik, FC Basel.
Mistrzowie Polski już jutro udadzą się do Bazylei, gdzie w środę rozgrają swój rewanżowy mecz z miejscowym FC. Dla Kolejorza nie będzie to długa podróż, ponieważ szwajcarskie miasto jest oddalone od Poznania zaledwie o tysiąc sto kilometrów. Ponadto znajduje się w tej samej strefie czasowej i klimatycznej.
Bazylea, to po Zurychu i Genewie, trzecie co do wielkości miasto Szwajcarii. Liczy ponad 165 tysięcy mieszkańców i kojarzy się przede wszystkim z odbywającymi się tam targami i kongresami. Bazylea słynie również z największego ogrodu zoologicznego w kraju oraz atrakcyjnej oferty kulturalnej, na którą składa się ponad 30 muzeów i galerii. W tym mieście swoje siedziby mają największe koncerny farmaceutyczne. Znaną tradycją tego kantonu jest pochód Morgenstraich, który jest częścią trwającego 72 godziny karnawału.
Bazylea położona jest nad rzeką Ren, na pograniczu trzech państw – Szwajcarii, Niemiec i Francji.
Zapisz się do newslettera