W trzecim sparingu podczas okresu przygotowawczego w Gniewinie Lech Poznań zremisował z Mistrzem Cypru APOELem Nikozja 0:0. Mecz nie obfitował w wiele sytuacji bramkowych. O opinię na temat tego spotkania poprosiliśmy Darko Jevticia i Macieja Wilusza.
W trzecim sparingu podczas okresu przygotowawczego w Gniewinie Lech Poznań zremisował z Mistrzem Cypru APOELem Nikozja 0:0. Mecz nie obfitował w wiele sytuacji bramkowych. O opinię na temat tego spotkania poprosiliśmy Darko Jevticia i Macieja Wilusza.
Dla Darko Jevticia był to kolejny mecz po powrocie do kontuzji, jednak docenia klasę rywala - APOEL to dobra drużyna i świetnie sie bronili. To był jednak dobry mecz, mimo braku sytuacji podbramkowych. Mam nadzieję, że jutro będziemy mieli dużo więcej szans i możemy wygrać ten mecz. APOEL to silna drużyna, ale chcemy im pokazać, że jesteśmy lepsi.
Podobnie o spotkaniu wypowiada się obrońca Kolejorza Maciej Wilusz - Początek był dosyć nerwowy, robiliśmy niepotrzebne błędy, ale potem sytuacja się ustabilizowała. Mecz był bardzo wyrównany, więc ani APOEL, ani my nie stworzyliśmy dogodnej sytuacji na strzelenie bramki. Wszystko w tym spotkaniu było kontrolowane. Na bank jutro trenerzy wystawią inne jedenastki i będzie to być może inaczej wyglądało - podsumował Wilusz.
Zapisz się do newslettera