Trener Maciej Skorża znalazł się w ogniu pytań dziennikarzy podczas konferencji prasowej przed spotkaniem Lecha Poznań z Zagłębiem Lubin w ramach 5. kolejki Ekstraklasy. Co miał do powiedzenia szkoleniowiec Kolejorza?
Trener Maciej Skorża znalazł się w ogniu pytań dziennikarzy podczas konferencji prasowej przed spotkaniem Lecha Poznań z Zagłębiem Lubin w ramach 5. kolejki Ekstraklasy. Co miał do powiedzenia szkoleniowiec Kolejorza?
O przygotowaniu mentalnym…Każde zwycięstwo buduje pewność drużyny. Na razie nie skupiam się na dwumeczu z Videotonem FC, bo patrzę cały czas na ligową tabelę. Musimy odrabiać straty po nieudanym początku i wygrywać wszystkie spotkania, bez względu na to czy gramy w lidze czy w europejskich pucharach. Musimy nauczyć się grać co trzy dni.
Pracujemy nad tym, żeby zawodnicy byli odpowiednio zmotywowani do każdego spotkania. W jutrzejszym meczu to będzie dla mnie najtrudniejsze zadanie, żeby dobrze zmobilizować moich piłkarzy. Każdy z nich zdaje sobie jednak sprawę, że obrona tytułu mistrzowskiego jest znacznie trudniejsza niż zdobycie go po raz pierwszy.
O nieobecnych…Nie mam jeszcze raportu medycznego, ale wygląda na to, że w Lubinie nie zobaczymy Barry’ego Douglasa, ale zrobimy wszystko, by Szkot był już gotowy na czwartkowe starcie z Videotonem FC. Kasper Hamalainen, Darko Jevtić i Szymon Pawłowski to zawodnicy, którzy przez najbliższe dni jeszcze nie będą brani pod uwagę przy ustalaniu meczowej jedenastki.
Paulus Arajuuri od wczoraj trenuje z drużyną. Po wieczornych ćwiczeniach podejmiemy decyzję o tym jaką pracę będzie wykonywał przez najbliższe dni. Fin nie jest w stu procentach przygotowany, żeby grać, dlatego mało prawdopodobny jest jego występ w Lubinie. Pod znakiem zapytania stoi też występ Karola Linettego, który jest przemęczony po ostatnich spotkaniach.
We wrześniu będzie czas na reprezentacje narodowe. Myślę, że to będzie okres, w którym zespół psychicznie złapie oddech i z powrotem rzuci się w wir walki, żeby osiągnąć jak najlepszą formę w drugiej fazie sezonu.
O Dawidzie Kownackim…W spotkaniu z Koroną Kielce chciałem sprawdzić Dawida jako wysuniętego napastnika, ale plany pokrzyżowała mi kontuzja Szymona Pawłowskiego i czerwona kartka Dariusza Dudki. „Kownaś” w ostatnim ligowym spotkaniu zmuszony był zagrać na skrzydle. Uważamjednak , że Dawid ma duże predyspozycje, żeby grać na pozycji wysuniętego napastnika.
O Zagłębiu Lubin…Pierwsze mecze dla beniaminków zawsze są trudne. Zagłębie ma wielu ciekawych i doświadczonych zawodników, którzy grają na dobrym poziomie. Myślę, że lubinianie mogą niedługo doskoczyć do czołówki ligi.
Zagłębie na pewno jest teraz podbudowane wysokim zwycięstwem z Błękitnymi Stargard i wiem, że wysoko zawieszą nam jutro poprzeczkę. Musimy zagrać skutecznie, wykorzystać sytuacje, które sobie stworzymy i zdobyć trzy punkty, które są dla nas bardzo ważne.
Trener Stokowiec to mój kolega ze studiów i wiem, że to ambitny facet. Szkoleniowiec Zagłębia zawsze dąży do celu. Nieważne jednak co się będzie działo, musimy jutro zagrać skutecznie.
Zapisz się do newslettera