Gole w końcówce dały zwycięstwo rezerwom

Wyjazdowy mecz z Gryfem Słupsk kończył intensywniejszy okres drugiej drużyny Lecha Poznań i granie w zasadzie co trzy dni. Piłkarze Kolejorza w środę odrabiali zaległości z Wybrzeżem Rewalskim Rewal i pokonali tego rywala 1:0 po golu Maksymiliana Dziuby. Lechici w sobotę stali przed szansą zmniejszenia straty do Sokoła Kleczew, który zremisował swoją potyczkę. Aby tak się stało, Niebiesko-Biali musieli wygrać ze znajdującym się w strefie spadkowym Gryfem Słupsk.

Pierwsza połowa tej rywalizacji stała na bardzo wyrównanym poziomie. Gra toczyła się głównie w środku pola, a obie drużyny miały duży problem, aby stworzyć sobie klarowną sytuację pod bramką. Lechici mieli dwukrotnie szanse wyjść z szybkim kontratakiem, lecz zawodziła wówczas kontrola nad piłką. Warto podkreślić praktycznie bezbłędną postawę obrońców, którzy nie pozwolili na zbyt wiele ofensywnym zawodnikom gospodarzy.

Po zmianie stron gra trochę się otworzyła, lecz bramkarze obu zespołów cały czas nie mieli zbyt wiele interwencji. Sytuacja zmieniła się na kwadrans przed końcem spotkania, kiedy rezerwy Lecha Poznań wyszły na prowadzenie. Tymoteusz Gmur oddał płaski strzał ze skraju pola karnego, golkiper Gryfa odbił piłę przed siebie, a dopadł do niej Kamil Jakóbczyk. Napastnik mocnym uderzeniem pod poprzeczkę otworzył wynik tej potyczki. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego, podopieczni trenera Grzegorza Wojtkowiaka trafili po raz drugi. Dośrodkowanie Igora Kornobisa z prawej strony boiska odbił bramkarz, lecz zrobił to w taki sposób, że futbolówka wylądowała pod nogami Maksymiliana Dziuby. Pomocnik dopełnił formalności i tym samym zapewnił lechitom kolejne w tym sezonie trzy punkty.

Gryf Słupsk – Lech II Poznań 0:2 (0:2)

Bramki: Jakóbczyk (76.), Dziuba (89.)
Lech II Poznań: Mateusz Mędrala – Igor Kornobis, Matsvei Bakhno, Maciej Wichtowski, Karol Kalata – Jan Niedzielski, Tymoteusz Gmur (77. Patryk Prajsnar), Sammy Dudek (65. Aleksander Nadolski) – Maksymilian Dziuba (90. Jakub Skowroński), Kamil Jakóbczyk, Igor Stankiewicz (46. Jakub Kendzia)