Dla Jana Bednarka okres przygotowawczy to nie tylko walka o miejsce w składzie Kolejorza. W maju młodego obrońcę czeka walka o awans do Mistrzostw Europy do lat 19.
Dla Jana Bednarka okres przygotowawczy to nie tylko walka o miejsce w składzie Kolejorza. W maju młodego obrońcę czeka walka o awans do Mistrzostw Europy do lat 19.
Jesienna formalnośćPierwszy etap eliminacji dla kadry prowadzonej przez Rafała Janasa był formalnością. Biało-czerwoni w turnieju rozgrywanym w Polsce pokonali bez problemów Mołdawię i Andorę. Na koniec przegrali wprawdzie z Holandią, ale jako że do dalszego etapu przechodziły dwa zespoły, awans był zagwarantowany już przed meczem. Bednarek wszystkie trzy spotkania rozegrał w pełnym wymiarze czasowym.
Schody przed nimiW maju młodych graczy czeka walka o awans do turnieju finałowego. Wprawdzie udało się uniknąć największych potęg jak Niemcy czy Hiszpania, ale walka będzie bardzo zacięta. W Bośni i Hercegowinie rywalami Polaków obok gospodarzy będzie również Czarnogóra i Ukraina. Tylko zwycięzca zawodów wywalczy awans do Mistrzostw Europy rozgrywanych w Grecji.
Deszcz mu nie strasznyW czasie obozu w Turcji lechitom dotychczas warunki pogodowe nie sprzyjały. Treningi w deszczu mają jednak według Bednarka swoje dobre strony. - Gdy trawa jest mokra, piłka szybciej po niej chodzi, dlatego lubię treningi w takich warunkach - zauważa zawodnik, któremu Rafał Janas powierzył funckję kapitana kadry U-19.
Zapisz się do newslettera