Lechici w ciągu siedmiu dni rozegrają trzy spotkania, które zdecydują o zdobyciu mistrzowskiego tytułu. Kluczowe w tych pojedynkach będzie odpowiednie przygotowanie fizyczne, jednak równie ważną rolę odegra tutaj także sfera mentalna.
Lechici w ciągu siedmiu dni rozegrają trzy spotkania, które zdecydują o zdobyciu mistrzowskiego tytułu. Kluczowe w tych pojedynkach będzie odpowiednie przygotowanie fizyczne, jednak równie ważną rolę odegra tutaj także sfera mentalna.
Do końca obecnego sezonu pozostały już tylko trzy spotkania. Niebiesko-Biali w niedzielę podejmą na INEA Stadionie Pogoń Szczecin. Trzy dni później udadzą się do Zabrza na pojedynek z miejscowym Górnikiem. Z kolei 7 czerwca na zakończenie rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy przy Bułgarskiej zamelduje się ekipa krakowskiej Wisły. To ponad 270 minut ciężkiej walki na boisku wymagającej od piłkarzy bardzo dobrej kondycji fizycznej. Oto jednak wszyscy w stolicy Wielkopolski mogą być spokojni. Dobre przygotowanie motoryczne poznaniaków doskonale pokazuje ostatni mecz w Gdańsku, gdzie podopieczni trenera Macieja Skorży po również trudnym tygodniu skutecznie odparli groźne ataki Lechii i dowieźli cenne zwycięstwo do końca.
- Drużyna jest optymalnie przygotowana pod względem fizycznym. To nie pierwszy raz w tym sezonie, kiedy rozgrywamy mecze co trzy dni, dlatego już od dłuższego czasu byliśmy na to przygotowani. Planowanie mikrocykli na tę decydującą część rozgrywek rozpoczęliśmy już podczas zimowego okresu przygotowawczego - mówi trener przygotowania fizycznego, Andrzej Kasprzak. - Najważniejszym elementem będzie tutaj regeneracja. Tak naprawdę po każdym meczu zawodnicy rozpoczynają już przygotowania do następnego pojedynku.
Żaden z zawodników pierwszego zespołu nie może sobie pozwolić na moment rozluźnienia, dlatego Ci piłkarze, którzy w danym meczu grali mniej, muszą nadrobić pracę, jaką wcześniej wykonali ich koledzy. - Jeżeli piłkarz podczas spotkania spędzi na boisku co najmniej 45 minut, to po jego zakończeniu przechodzi proces regeneracji. Wówczas korzysta z krioterapii, bądź innych zabiegów przyspieszających odnowę. Reszta piłkarzy idzie wtedy na zajęcia wyrówawcze, aby następnego dnia wszyscy mogli pracować razem - wyjaśnia trener Kasprzak.
W tej decydującej części rozgrywek równie ważne, co przygotowanie fizyczne jest także podejście mentalne. Sztab szkoleniowy Kolejorza robi wszystko, aby zrzucić ze swoich podopiecznych rosnącą z meczu na mecz presję. - W tej fazie rozgrywek każde spotkanie jest bezcenne. W związku z tym wzrasta również presja; a jak jest presja, to pojawiają się błędy. Jednak tak naprawdę każda drużyna je popełnia. To, że jesteśmy na pierwszym miejscu powoduje, że poprzeczka jest zawieszona jeszcze wyżej. Dlatego pracujemy z zawodnikami nad ich mentalnością, aby byli w stanie to wszystko udźwignąć - podkreśla trener Maciej Skorża. - Obecny sezon obfituje w wiele zdarzeń, których wielu moich podopiecznych jeszcze w swoim życiu nie doznało. Walka o mistrzostwo Polski jest bardzo napięta i każdy mecz jest na wagę złota. Presja jest ogromna, ale ci ludzie muszą to przeżyć na własne skórze, aby skutecznie sobie z tym poradzić. To są bezcenne doświadczenia, które zaprocentują w przyszłości.
Wielu zawodników podkreśla, że teraz każdy mecz należy traktować jak finał. Opiekun Lecha tylko potwierdza słowa swoich podopiecznych. - Musimy skrupulatnie przygotowywać się do kolejnych spotkań. Lech musi być zmobilizowany i skoncentrowany do 90 minuty ostatniego meczu z Wisłą Kraków. Moment dekoncentracji może okazać się dla nas zabójczy - zauważa trener Skorża.
Zapisz się do newslettera