Remis w spotkaniu juniorów starszych

Spotkanie rozpoczęło się po myśli gości, którzy za sprawą indywidualnej akcji Huberta Sobola wyszli na prowadzenie już w 3. minucie. Od tego momentu inicjatywa była po stronie "Miedziowych", którzy przeprowadzali kolejne akcje pod bramką golkipera niebiesko-białych, Bartosza Mrozka. Po dwudziestu minutach gospodarze trafili nawet w poprzeczkę jego bramki. W samym końcu pierwszej połowy to jednak lechici cieszyli się z drugiego trafienia. Rzut karny na chwilę przed zejściem na przerwę pewnie wykonał pomocnik Bartosz Bartkowiak.

W drugiej części gry długimi fragmentami to zawodnicy szkoleniowca Kołodzieja potrafili kontrolować boiskowe wydarzenia. W przestrzeni trzech minut dali się jednak dwukrotnie zaskoczyć. W 69. minucie Zagłębie zdobyło bramkę kontaktową, a chwilę później doprowadziło do wyrównania. Przez ostatnie dwadzieścia minut niedzielnego starcia obie ekipy dążyły do przeważenia szali na swoją korzyść. Żadnej z nich jednak nie udało się zdobyć decydującej bramki i wynik meczu nie uległ już zmianie.

Po zakończeniu pojedynku asystent trenera Kołodzieja, Jakub Leosz, nie krył rozczarowania. - Trudno znaleźć słowa po spotkaniu w którym prowadzimy grę i dominujemy, stwarzamy mnóstwo sytuacji, a mimo to po raz kolejny tracimy dwa punkty. Jesteśmy źli, ale mamy nadzieje, że dzięki sportowej złości w kolejnym meczu zdobędziemy komplet punktów - skomentował Leosz.

Zagłębie Lubin – Lech Poznań 2:2 (0:2)

Bramki: (69), (71) – Sobol (3), Bartkowiak (45 – karny)

Lech Poznań: Bartosz Mrozek- Szymon Zalewski, Mateusz Skrzypczak, Marcin Maćkowiak, Oskar Nowak (83. Sebastian Jarosz)- Łukasz Norkowski (60. Jan Klimek), Eryk Kryg, Szymon Czyż (60. Łukasz Adamczak)- Michał Skóraś, Hubert Sobol, Bartosz Bartkowiak (75. Jakub Borowiak)

Następny mecz: Lech Poznań – Salos Szczecin, niedziela 26 listopada, godzina 12:00