2020-01-28 10:02 Adrian Gałuszka , PC Przemysław Szyszka

Zimmer wrócił i ma się dobrze

Na swój powrót na boisko czekał blisko rok. W miniony weekend obrońca rezerw Lecha Poznań, Michał Zimmer mógł w sparingu z Nielbą Wągrowiec znowu poczuć smak - na razie towarzyskiej - rywalizacji. - To jedno z fajniejszych uczuć, w końcu wrócić na boisko i zagrać koło swoich kolegów w meczu, poczuć tę atmosferę, założyć strój, cieszyć się z bramek i zwycięstwa - podkreśla z uśmiechem urodzony w 2000 roku zawodnik.

Szkoleniowiec drugiej drużyny Kolejorza, Rafał Ulatowski w drugim tegorocznym spotkaniu kontrolnym swojej ekipy dał Zimmerowi na placu pół godziny. Niebiesko-biali wygrali z występującą w grupie II trzeciej ligi Nielbą Wągrowiec 3:1, a boczny obrońca zameldował się na murawie w drugiej połowie. Od jego ostatniego udziału w meczu minęło prawie 365 dni. W ubiegłorocznym okresie przygotowawczym przed startem rundy wiosennej defensor zaprezentował się w trzech sparingach. Później już przyszła długa przerwa spowodowana urazem, niestety nie pierwszym dla niego w ostatnich latach w Lechu.

W marcu 2017 roku zawodnik dowiedział się, że czeka go przymusowy odpoczynek od futbolu. Na boisko wrócił po kilku miesiącach na listopadowe starcie z Salosem Szczecin w ramach Centralnej Ligi Juniorów. Wiosnę sezonu 2017/18 wspomina już dobrze, bo nie tylko grał regularnie, ale także świętował z kolegami pierwszy po 23 latach tytuł mistrza Polski w kategorii do lat 19 dla lechitów. Nie mogło dziwić, że jako jeden z silnych punktów tego zespołu kolejne rozgrywki rozpoczął już w składzie trzecioligowych rezerw. Jesienią 2018 roku zaliczył w nich pięć występów, dołożył sześć w CLJ, ale przed dwunastoma miesiącami zerwał więzadła krzyżowe. Kolejna pauza, wątpliwości, smutek oraz żmudna walka o jak najszybszą rekonwalescencję.

- Rehabilitacja odbywała się w klubie pod czujnym okiem trenerów, fizjoterapeutów i lekarzy. Zadawali mi do wykonania odpowiednie ćwiczenia, żebym mógł na 100 procent wrócić do gry. Jednym z najlepszych jej momentów był dzień, w którym odłożyłem kule i mogłem samodzielnie chodzić. Na boisko wróciłem w okolicach kwietnia, rozpocząłem pracę motoryczną z fizjoterapeutą, a po mniej więcej miesiącu przeszedłem do treningów indywidualnych z trenerem. Zajęcia z drużyną zacząłem dopiero od nowego sezonu, w okolica września i października - opowiada o tym okresie pochodzący z Gniezna 19-latek.

Jeszcze podczas pierwszej części trwającej kampanii Zimmer znalazł się w kadrze meczowej drugiej drużyny Lecha. Miało to miejsce podczas jej ostatniego ligowego spotkania, ze Skrą w Częstochowie. Już takie doświadczenie było miłym przeżyciem dla gracza, który nie tylko nie może doczekać się rywalizacji o punkty, ale także debiutu na szczeblu centralnym. - Jestem wdzięczny trenerom za to, że mogłem poczuć atmosferę meczu nawet z ławki rezerwowych. Po takim czasie sam fakt bycia w kadrze na spotkanie jest już czymś wyjątkowym, wspólna droga, kolacja, dzień meczowy to przeżycie. Szczególnie, że czekałem na to ponad rok - zaznacza gracz, który może obsadzić pozycję zarówno prawego, jak i lewego obrońcy.

- Teraz najbardziej cieszy mnie fakt, że ze zdrowiem wszystko jest już dobrze i mogę dawać z siebie wszystko w każdym kolejnym sparingu. No i oczywiście to, że druga liga zbliża się dużymi krokami, a co za tym idzie pojawi się szansa na debiut w niej - dodaje Zimmer.

A ta zdążyła już zrobić na nim spore wrażenie. Nowe stadiony, dużo kibiców i doping są czymś, co w jego odczuciu podwójnie motywuje piłkarzy. Podkreśla, że mecze w tej klasie rozgrywkowej wiążą się z większymi wymaganiami, bo towarzyszy im znacznie szybsze tempo, aniżeli w trzeciej lidze czy piłce juniorskiej. - Trzeba być gotowym na wszystko, starcia z przeciwnika są twardsze, tutaj nikt nie odstawia nogi. Z trybun widzi się więcej niż z boiska, więc jako zawodnik mogłem wyciągnąć sporo wniosków z różnych naszych spotkań na przyszłość - zauważa zawodnik, którego głównym celem jest przede wszystkim teraz długo wyczekiwana, regularna gra.

Next matches

Friday

29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań

Friday

06.12 godz.20:30
Górnik Zabrze
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices