Pierwszy gwizdek meczu pomiędzy Koroną Kielce a Lechem Poznań wybrzmi w sobotę, 2 grudnia o 20:00. Sprawdźmy, co słychać u naszego rywala.
W sobotni wieczór na Suzuki Arena w Kielcach dojdzie do 33. ligowego spotkania pomiędzy obiema drużynami. Bilans bezpośrednich starć wypada na korzyść Kolejorza i wynosi siedemnaście zwycięstw niebiesko-białych, dziesięć remisów oraz pięć porażek. Liczba bramek również jest po naszej stronie - lechici w historii potyczek obu ekip strzelili 47 goli, tracąc ich przy tym dwadzieścia jeden.
- W pierwszym meczu obu drużyn w poprzednim sezonie było dużo euforii, świeżych rzeczy i fantazji w naszych poczynaniach. Była szansa na zrobienie czegoś więcej, nie udało się. U siebie trafiliśmy na mocnego Lecha, ale analizowaliśmy to wszystko i szukamy elementów, w których możemy znaleźć dobre rzeczy i takie były rzeczy w ostatnich starciach. Nie możemy dopuszczać do takich błędów, bo wiemy, jaką Lech jest drużyną. Ma dużo jakości, więc musimy być mocno zorganizowani, by zapunktować. Stać nas na punkty. Ekstraklasa pokazuje, że nie jest to niemożliwe - mówi trener Korony Kielce, Kamil Kuzera.
To teraz czas spojrzeć więc na ligową tabelę. Korona plasuje się obecnie na 14. miejscu i do Kolejorza traci dwanaście punktów. Jeśli przyjrzymy się wynikom osiąganym od początku sezonu, to zawodnicy z Kielc zdecydowanie lepiej radzą sobie w meczach domowych (dwie wygrane, cztery remisy, jedna porażka) niż wyjazdowych (1-4-3).
- Lech jest cały czas bardzo mocny, ale z każdym możemy wygrać, tylko trzeba mieć dobry plan. Taki plan będziemy mieli, chociaż liczymy się z tym, że to będzie nasz najbardziej wymagające spotkanie pod kątem intensywności. Korona jest mocniejsza, jeśli chodzi o organizację gry w porównaniu do tej, która grała z poznaniakami na wiosnę - dodaje trener Kuzera i wspomina również o meczu Kolejorza z Widzewem. - Przeanalizowaliśmy ten mecz i tam nie miała prawa się nic złego Lechowi przydarzyć, bo mieli go pod kontrolą, a mimo wszystko to łodzianie wygrali 3:1. Taka jest ekstraklasa, wszystko jest możliwe i tego się trzymajmy.
Sytuacja zdrowotna w ekipie z Kielc jest dobra, a w meczu z Lechem nie zagra trzech zawodników. Dwóch z nich - Jakub Łukowski oraz Kyryło Petrov - już od jakiegoś czasu boryka się z kontuzjami, z kolei teraz do tych graczy dołączył Czyżycki, który ma problemy ze ścięgnem Achillesa. - Ból jest na tyle mocny, że musimy podjąć teraz decyzję, czy możemy jeszcze leczyć farmakologicznie czy nie będzie potrzebne krótkie zastopowanie i dobre przygotowanie do kolejnej rundy - wyjaśnia szkoleniowiec Korony.
SYTUACJA KADROWA KORONY PRZED MECZEM Z LECHEM:
Nieobecni: Jakub Łukowski, Kyryło Petrov, Mateusz Czyżycki
Występ pod znakiem zapytania: brak
Pauzujący: brak
BILANS OSTATNICH LIGOWYCH SPOTKAŃ:
R, R, R, W / 1:1, 2:2, 0:0, 5:3
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe