2019-08-26 13:22 Mateusz Jarmusz , PC Przemysław Szyszka

Wyszarpane zwycięstwo

W pierwszych sześciu kolejkach PKO Ekstraklasy za każdym razem kiedy lechici obejmowali prowadzenie to ostatecznie wygrywali spotkanie. Jednak żaden z tych meczów nie był tak dramatyczny jak starcie z Rakowem Częstochowa.

W sobotę Lech Poznań pokonał Raków Częstochowa 3:2, ale przebieg meczu przysporzył wiele nerwów oraz dodatkowych siwych włosów kibicom. Jednak bardzo udana pierwsza połowa spotkania w ogóle na to nie wskazywała. - To był najbardziej dramatyczny mecz od początku sezonu. To było szalone! Pierwszą połowę kontrolowaliśmy, graliśmy dobrze, mieliśmy okazje i strzelaliśmy na bramkę. Zdobyliśmy jednego szczęśliwego gola i po chwili drugiego po świetnym ataku. Zrobiliśmy wszystko to, czego nie udało nam się zrobić w Gdyni – podsumowuje bramkarz Kolejorza Mickey van der Hart.

Jednak obraz gry w drugiej połowie był zupełnie inny, ponieważ do głosu coraz bardziej zaczęli dochodzić piłkarze Rakowa Częstochowa, którzy ostatecznie doprowadzili do remisu 2:2. - Początek drugiej połowy jest dla mnie niewyobrażalny. Najpierw szczęście po słupku, a później te dwa karne. Różnica między tymi połowami byłą zbyt duża. Ostatecznie wygrywamy i uważam, że pokazaliśmy dzisiaj ogromny charakter drużyny. Jednak uczucia są mieszane. W przerwie rozmawialiśmy, że musimy pozostać skupieni i grać dalej tak samo, ale tak naprawdę nie wiem co się stało. Raków też zaczął grać zupełnie inaczej – kontynuuje Holender.

- Trener nas uczulał i my sami o tym wiedzieliśmy jak mamy grać w drugiej połowie, a tu od razu słupek i być może to nas gdzieś wybiło z rytmu. Na pewno jeżeli stracilibyśmy z Rakowem punkty to bylibyśmy bardzo źli na siebie. Bo pierwszą połowę zagraliśmy super, a później pojawiła się ta odmiana, której nie umiem wyjaśnić. Myślę, że w niejednej głowie pojawiły się myśli, że tracimy ten mecz, bo byliśmy sfrustrowani tym co się dzieje na boisku. Nie mogliśmy złapać rytmu i głównie się broniliśmy – wtóruje mu pomocnik niebiesko-białych Kamil Jóźwiak.

Jednak ostatecznie po golu Christiana Gytkjaera Kolejorz odzyskał prowadzenie i utrzymał je do końca spotkania. Dzięki temu zawodnicy trenera Dariusza Żurawia mogą na swoim koncie zapisać drugie wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie oraz w spokoju czekać na domowy mecz z Cracovią. - W to spotkanie wkradła się niepotrzebna dramaturgia. Mamy 2:0 do przerwy, kontrolujemy ten mecz, jesteśmy lepsi, a gdzieś dwa wbicia piłki, rzekomy faul Lubo, dwa przypadkowe karne i robi się nerwówka. Pokazaliśmy, że mamy charakter i że zawsze gramy do końca. Raków wyszedł na nas agresywnie, ale po całym meczu uważam, że zwycięstwo należało nam się bardziej – podsumowuje przebieg spotkania Tymoteusz Puchacz, z którym zgadza się uśmiechnięty Darko Jevtić. - Emocje były ogromne, cieszymy się z trzech punktów, ale szczerze to gdybyśmy wygrali wysoko to również bym się cieszył – kończy kapitan Lecha Poznań.

Next matches

Friday

29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań

Friday

06.12 godz.20:30
Górnik Zabrze
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices