Wychowankowie za granicą

Na początek przenieśmy się do Włoch, gdzie na co dzień swoje mecze rozgrywa najliczniejsza grupa wychowanków Kolejorza. Sampdoria nie może zaliczyć początku tego sezonu do udanych. Co prawda w Pucharze Włoch awansowała do kolejnej rundy, lecz w Serie A, w dwóch dotychczasowych spotkaniach, nie zdobyła jeszcze punktu. Komplet minut w jej barwach zaliczył Bartosz Bereszyński, który ma na swoim koncie asystę w meczu pucharowym. Raz mniej zagrał Karol Linetty, który w drugiej ligowej kolejce zasiadł na ławce rezerwowych. Postawa włoskiego zespołu nie miała jednak wpływu na decyzję selekcjonera Jerzego Brzęczka, który obu wychowanków powołał na trwające właśnie zgrupowanie kadry. Poza nią znalazł się Bartosz Salomon, który po powrocie do SPAL po rocznym wypożyczeniu, wciąż czeka na pierwszy występ w tej kampanii.

W zdecydowanie lepszym nastroju znajduje się Krystian Bielik, który został bohaterem niedawnego transferu do Derby County. Po udanym występie na EURO U-21 obrońca wzbudził zainteresowanie wielu angielskich, jak i innych zagranicznych klubów. Wybór padł jednak na "Barany" i, jak się okazało, całkiem słusznie. 21-latek szybko bowiem wywalczył sobie miejsce w składzie i choć jego zespół zajmuje dopiero 19. miejsce w lidze, on sam zapracował na pierwsze powołanie do seniorskiej reprezentacji Polski. Półkę wyżej, gdyż w Premier League, kolejne gry przy swoim nazwisku dopisuje Jan Bednarek. 23-latek w meczach ligowych zaliczył dotychczas komplet minut, a w Pucharze EFL dorzucił kolejnych sześćdziesiąt. Jest jednym z głównych kandydatów do gry w spotkaniach biało-czerwonych przeciwko Słowenii i Austrii.

Od zwycięstwa w Superpucharze Ukrainy bieżący sezon rozpoczął Tomasz Kędziora. 25-latka nie sposób "wygryźć" z pierwszego składu jego zespołu. Wystąpił również na arenie międzynarodowej, jednak jego Dynamo Kijów pożegnało się z Ligą Mistrzów już w trzeciej rundzie eliminacji. W lidze radzi sobie przyzwoicie i choć na koncie ma jeden rozegrany mecz mniej, plasuje się na piątej pozycji. Na sam koniec pozostało nam spojrzeć za zachodnią granicę, gdzie po drobnych perturbacjach związanych ze zmianą klubu, swoją wartość ponownie udowadnia Dawid Kownacki. Pomimo stosunkowo niewielkiej liczby minut w Fortunie Düsseldorf, 22-latek znalazł się w kadrze Jerzego Brzęczka na najbliższe dwa pojedynki eliminacji do Mistrzostw Europy 2020. O powrót do gry walczy z kolei Marcin Kamiński, który w pierwszym spotkaniu tego sezonu zerwał więzadło krzyżowe. Wychowankowi Kolejorza życzymy jak najszybszego powrotu do pełni sił!