Drużyna rezerw Kolejorza przegrała w małych derbach Wielkopolski z poznańską Wartą i praktycznie straciła szanse na awans do drugiej ligi. Podopieczni trenera Patryka Kniata do prowadzących w tabeli Zielonych tracą już 13 punktów.
Drużyna rezerw Kolejorza przegrała w małych derbach Wielkopolski z poznańską Wartą i praktycznie straciła szanse na awans do drugiej ligi. Podopieczni trenera Patryka Kniata do prowadzących w tabeli Zielonych tracą już 13 punktów.
Pojedynek Warty z drugim zespołem Lecha był meczem na szczycie 29. kolejki trzeciej ligi grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej. Przed tym spotkaniem Zieloni pewnie liderowali w tabeli, a trzeci Lech miał tracił do niej 10 punktów. Dla rezerw była to doskonała okazja, aby zniwelować różnicę, która pozwoliłaby jeszcze myśleć o awansie do drugiej ligi.
Spotkanie lepiej jednak rozpoczęli warciarze. To oni byli częściej przy piłce, z kolei Lech miał wyraźny problem ze skonstruowaniem jakiejś składnej akcji. Z biegiem czasu podopieczni trenera Patryka Kniata powoli zaczęli dochodzić do głosu, co pokazała akcja w 26. minucie. Vojo Ubiparip kapitalnie podał piętą do Davida Holmana, który znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale posłał piłkę nad poprzeczką. Do przerwy dalej inicjatywę miał Kolejorz, jednak niewiele z tego wychodziło.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Warty. Niespełna 120 sekund po gwizdku arbitra Michał Ciarkowski ładnym zwodem minął jednego ze stoperów Lecha i technicznym strzałem przy dalszym słupku pokonał bezradnego w tej sytuacji Mateusza Lisa. Po golu Warta postanowiła pójść za ciosem i praktycznie nie schodziła z połowy Lecha.
W 58. minucie przed doskonałą okazją stanął Filip Brzostowski. Młody pomocnik Zielonych minął Wiktora Witta, ale zamiast strzelać próbował jeszcze dryblować. Na uderzenie zdecydował się za późno i zostało zablokowane.
Od 60. minuty Kolejorz był zmuszony grać w osłabieniu. Drugą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Marcin Gawron. Kilka chwil później Lech był bliski wyrównania. Po wykonaniu rzutu wolnego w zamieszaniu w polu karnym piłkę do siatki Warty skierował David Holman, jednak Węgier znajdował się na spalonym i sędzia tego gola nie uznał.
W 76. minucie przed szansą podwyższenia wyniku stanął Miłosz Brylewski, który otrzymał świetne podanie od Łukasza Spławskiego, ale jego strzał z ostrego kąta na rzut rożny odbił Lis. Jednak to nie był koniec naporu Zielonych. W 82. minucie groźnie z woleja uderzył Michał Ciarkowski, ale jego strzał nie bez problemów po raz kolejny obronił golkiper Lecha.
To było wszystko na co było stać w to sobotnie popołudnie obie drużyny. Warta po bardzo dobrej drugiej połowie zasłużenie pokonała rezerwy Kolejorza i umocniła się na pozycji lidera w tabeli trzeciej ligi grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej. Z kolei lechici mają już tylko iluzoryczne szansę na awans do drugiej ligi.
Warta Poznań - Lech II Poznań 1:0 (0:0)Bramka: Michał Ciarkowski (47')
Żółte kartki: Artur Marciniak, Franciszek Siwek - Marcin Gawron, Dawid Juchacz, Mateusz Klichowicz, Kamil Jóźwiak
Czerwona kartka: Marcin Gawron (za drugą żółtą)
Warta: Bartosz Pawłowski - Dawid Czerniejewicz, Wojciech Onsorge, Alain Ngamayama, Nikodem Fiedosewicz (46' Krystian Łukaszyk) - Artur Marciniak, Filip Brzostowski - Franciszek Siwek (86' Tomasz Koziorowski), Gracjan Goździk (73' Miłosz Brylewski), Michał Ciarkowski - Łukasz Spławski.
Lech II: Mateusz Lis - Kamil Szubertowski, Wiktor Witt, Tomasz Dejewski, Piotr Fontowicz - Szymon Drewniak (84' Dawid Juchacz), Marcin Gawron - Krystian Sanocki (62' Kamil Jóźwiak), David Holman, Mateusz Klichowicz - Vojo Ubiparip (62' Piotr Kurbiel).
Next matches
Sunday
09.02 godz.17:30Friday
14.02 godz.20:30Recommended
Subscribe