2024-05-09 16:58 Adrian Gałuszka , PC Przemysław Szyszka

"Umiesz liczyć, licz na siebie"

- Nie jesteśmy jeszcze niczego pewni, ale patrząc szerzej na całą naszą rundę, zachowuję spokój i staram się przenosić go na naszych zawodników. Mimo różnych problemów kadrowych cechuje nas regularność, patrzymy więc na ostatnie trzy mecze tego sezonu z optymizmem - mówi trener drugiej drużyny Lecha Poznań, Artur Węska. Jego zespół zmierzy się w tę sobotę o godzinie 16:00 w Krakowie z walczącym o awans na zaplecze ekstraklasy Hutnikiem. 
 

Jak opowiada sam szkoleniowiec Niebiesko-Białych, punktów wspólnych pomiędzy jego ekipą oraz jej najbliższym rywalem nie brakuje. Mowa tu nie tylko o preferowanym ustawieniu, ale także samym sposobie grania. Hutnik zdecydował się pod koniec marca na zmianę na ławce trenerskiej, a na niej zasiadł Maciej Musiał, który odmienił oblicze tej drużyny. - Jego zespół na pewno bazuje na ofensywnym stylu gry, po objęciu przez niego Hutnika strzela on więcej goli, ale broni również przy tym w skuteczny sposób. Dysponuje ciekawym miksem doświadczonych zawodników, posiadających doświadczenie z ekstraklasy, takimi jak Marcinem Budzińskim, Igorsem Tarasovsem, Denissem Rakelsem oraz Marcinem Budzińskim, ale i młodszych, posiadających odpowiednią podstawę motoryczną. Drużyna Hutnika jest na pewno dobrze zbudowany, a jej miejsce w tabeli odzwierciedla jego siłą i kadę, jaką dysponują - twierdzi trener rezerw Kolejorza.

- Cieszę się na to spotkanie, bo czeka nas ciekawy pod kątem taktycznym mecz. Znamy się doskonale z trenerem Musiałem z czasów, gdy prowadził Garbarnię Kraków, a w naszych bezpośrednich starciach jeszcze z nim nie przegrałem. Spodziewamy się tego, jak zagra Hutnik, ale wiemy, że oni także mogą przewidywać to, jak my się zaprezentujemy na jego terenie. Na pewno jeszcze włączymy kilka elementów przygotowanych konkretnie pod to dane spotkanie, ale weryfikacja tego nastąpi dopiero w sobotę - dodaje opiekun Lecha II Poznań.

Aktualnie jego podopieczni zajmują trzynastą pozycję w tabeli, posiadając trzypunktową przewagę nad otwierającym strefę spadkową GKS-em Jastrzębie. Sytuacja wyjściowa na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek jest niezła, ale lechici w dalszym ciągu nie mogą być pewni utrzymania. - Absolutnie nie podchodzimy do finału sezonu z jakimkolwiek rozprężeniem, niemniej patrzę na niego nieco szerzej, przez pryzmat całej rundy. Regularność w naszej grze i punktowaniu sprawia, że zachowujemy pełny spokój i chcemy przenosić go na zawodników. Czas podsumowań jeszcze nadejdzie, ale już wiemy, że ta część sezonu nie była łatwa ze względu na różne problemy kadrowe, a mimo nich nie schodzimy poniżej pewnego poziomu. Powodem do optymizmu jest również fakt, że poza Wisłą Puławy z każdym z bezpośrednich rywali legitymujemy się lepszym bilansem bezpośrednich spotkań, co również może mieć znaczenie na koniec rozgrywek. Kierujemy się przy tym jedyną słuszną w takim wypadku zasadą: "Umiesz liczyć, licz na siebie" - tłumaczy trener Węska.

Kiedy obie ekipy mierzyły się ze sobą jesienią na Stadionie Akademii Lecha Poznań we Wronkach, doszło do niecodziennych zdarzeń. To goście z Krakowa prowadzili krótko po zmianie stron już 3:0, ale drugi zespół Kolejorza odmienił losy tego pojedynku o 180 stopni i po zdobyciu czterech bramek cieszył się ze zwycięstwa odniesionego w niesamowitych okolicznościach. - W tym tygodniu skupiamy się na tym, jak sami chcemy zagrać w Krakowie, ale na pewno w kontekście mentalnym będziemy nawiązywać do tego pierwszego meczu z Hutnikiem. Nie ma co ukrywać, był dla nas przełomowy, to po nim punktowaliśmy na koniec jesieni wygrywając jeszcze ze Stomile Olsztyn, Polonią Bytom i Kotwicą Kołobrzeg. Tamtego dnia bezcenni okazali się zmiennicy i korekta strategii, co tylko potwierdza, że każdy nasz zawodnik jest dla nas ważny i przydatny. W naszych meczach nie sposób przewidzieć bohaterów, czasem w ich rolę wcielają się zawodnicy nieoczywiści, jak wtedy Igor Kornobis, który po wejściu z ławki zaliczył asystę i zdobył bramkę na 4:3 - kończy szkoleniowiec, który prowadzi rezerwy Kolejorza od początku 2021 roku.

Next matches

Saturday

23.11 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
GKS Katowice

Friday

29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices