Trzecią bramką w trzecim kolejnym meczu wyjazdowym uświetnił swój 100. występ w lidze Kasper Hämäläinen.
Trzecią bramką w trzecim kolejnym meczu wyjazdowym uświetnił swój 100. występ w lidze Kasper Hämäläinen.
Fin w 33. minucie spotkania wykorzystał bardzo dobre zagranie od Barrego Douglasa i uderzeniem po długim rogu pokonał bramkarza Korony Kielce. - Wszyscy, którzy go znają, wiedzą jaki to jest zawodnik i co robi dla klubu. Profesjonalista, fajny chłopak, a do tego strzela i asystuje - chwali kolegę kapitan Lecha Łukasz Trałka.
Dla Hämäläinena spotkanie z Koroną było setnym meczem ligowym. Na swoim koncie ma on jednak więcej, bo aż 129 występów w niebiesko-białych barwach. Od lutego 2012 roku zdobył dla Kolejorza 35 bramek i 24 asystował przy trafieniach kolegów. - Jubileusz? Nie wiedziałem o nim. Dopiero ludzie z Canal+ mi o tym powiedzieli. Jestem z tego powodu szczęśliwy, bo zagranie tyle meczów w Lechu, to wielka sprawa - komentuje 28-letni Fin.
Wciąż jednak nie wiadomo jaka przyszłość czeka ofensywnego pomocnika. W grudniu wygasa jego umowa z Lechem, ale sam piłkarz jeszcze nie zdecydował w jakim klubie będzie grał od stycznia. - Mam nadzieję, że z nami zostanie - mówi obrońca Lecha Tomasz Kędziora. - Szkoda by było, gdyby to było jego ostatnie mecze u nas - dodaje Trałka.
Pomocnik Lecha o swoim klubowym koledze mówi w samych superlatywach. - Bardzo pogodny i sympatyczny chłopka. Spokojny i ułożony. Nie można o nim powiedzieć złego słowa - podkreśla kapitan mistrza Polski, który zagrał w debiucie Hämäläinena w ekstraklasie. Lech wygrał wtedy z Ruchem Chorzów aż 4:0, a Fin zdobył w tym spotkaniu bramkę.
Podobnie zresztą jak w sobotnie popołudnie. Kolejny raz to jego trafienie przyczyniło się do zdobycia przez Kolejorza trzech punktów. W tym sezonie lechita zdobył już osiem bramek w tym sezonie. - Złapaliśmy dobrą passę i nie chcemy się zatrzymywać. Punkty są dla nas bardzo potrzebne. Korona postawiła nam trudne warunki, walczyli, próbowali, ale byliśmy lepsi - podsumowuje spotkanie Hämäläinen.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe