Ali Gholizadeh to kolejny zawodnik, który dołączył do Lecha Poznań w letnim okienku transferowym. Skrzydłowy miał już okazję rywalizować przeciwko niebiesko-białym będąc w Charleroi. 27-latek to także pierwszy Irańczyk w historii Kolejorza.
Gholizadeh jest wychowankiem Saiba FC i to właśnie w tym klubie przeszedł przez wszystkie szczeble juniorskie. Skrzydłowy w tej drużynie zaczął regularnie grać w sezonie 2015/16, kiedy wystąpił dwanaście razy. 27-latek łącznie na krajowym podwórku zagrał w 67 meczach, w których strzelił osiem goli oraz zaliczył osiem asyst. Postawa Irańczyka została dostrzeżona przez skautów Charleroi. W belgijskim klubie dyrektorem sportowym jest urodzony w Teheranie Mehdigholi Bayat. Pomocnik w tamtym okresie miał okazję dzielić szatnię z trzema rodakami.
Gholizadeh bardzo dobrze zaaklimatyzował się w nowym miejscu i szybko stał się podstawowym zawodnikiem czarno-białych. Rola jaką odgrywał w drużynie z roku na rok rosła i był wyróżniającym się piłkarzem w całej lidze belgijskiej. Skrzydłowy miał także okazję wystąpić przeciwko Lechowi Poznań. Charleroi w czwartej rundzie eliminacji do Ligi Europy zmierzyło się właśnie z Kolejorzem i górą z tego pojedynku wyszli niebiesko-biali. Drużyna prowadzona wówczas przez trenera Dariusz Żurawia wygrała 2:1 po golach Daniego Ramireza oraz Tymoteusz Puchacza. Irańczyk mógł jednak zapaść w pamięci kibiców Lecha, ponieważ zaliczył asystę przy trafieniu Mamadou Falla.
27-latek ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Kasimpasie, ale nie będzie mógł zaliczyć tego okresu do udanych, ponieważ ze względu na kontuzję zagrał tylko w czterech spotkaniach. Debiut Gholizadeha przypadł na wyjazdową rywalizację z Hataysporem. Zawodnicy oraz sztab szkoleniowy po meczu zostali w mieście Hatay i planowali wrócić do Stambułu następnego dnia. W nocy miało miejsce jednak potężne trzęsienie ziemi, które wyrządziło wiele szkód. Na szczęście nikt z Kasimpasy nie ucierpiał, a wszystko dzięki nowoczesnemu hotelowi, w których zatrzymał się zespół.
Gholizadeh to także etatowy reprezentant Iranu, w której zadebiutował we wrześniu 2018 roku. Skrzydłowy wziął także udział w ostatnich Mistrzostwach Świata w Katarze. 27-latek w meczu z Anglią pojawił się na murawie tuż po przerwie i zaliczył asystę przy golu Mehdiego Taremiego. Pomocnik w kolejnych dwóch spotkaniach z Walią oraz USA wychodził w podstawowym składzie. Iran z dorobkiem trzech punktów zajął trzecie miejsce w tabeli i odpadł w fazie grupowej.
Nowy zawodnik Lecha Poznań pochodzi z piłkarskiej rodziny. Jego ojciec występował w jednym z irańskich klubów, a brat trenował w zespole Esteghlal Ahwaz. Żona Gholizadeha także jest piłkarką oraz reprezentantką Iranu. Yasaman Farmani gra na pozycji defensywnej pomocniczki, a jej ostatnim klubem było Charleroi. 28-latka aktualnie jest w ciąży, jednak chciałaby wrócić na boisko wiosną przyszłego roku.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe