Piłkarze Lecha Poznań w niedzielę przegrali z Piastem Gliwice 0:1. Nie tylko stracili ligowe punkty, ale też nie potrafili pokonać bramkarza przeciwnika, co zdarza im się rzadko. Dość powiedzieć, że w 80 meczach, w których zespół prowadził trener John van den Brom, do takiej sytuacji doszło zaledwie 13 razy.
Holenderski szkoleniowiec pracuje od czerwca 2022 roku. Z tych dziesięciu przypadków aż cztery przypadają na początkowy okres pracy, czyli okres letni, kiedy poznawał drużynę w boju, bo na przygotowania miał bardzo mało czasu, gdyż szybko startowały eliminacje europejskich pucharów, w tym przypadku Ligi Mistrzów. Kolejne sześć spotkań było także w poprzednim sezonie, ale też pamiętajmy, że łącznie lechici wychodzili na boisko 56 razy, więc średnio co 5,6 spotkań opuszczali plac gry bez żadnego trafienia. A jak to wygląda w rozgrywkach 2023/2024? Tutaj mamy na koncie 24 starcia i tylko trzy Lech kończył z zerem na koncie. Średnio zatem w co ósmym.
Kolejorz w tym czasie notował długie serie, kiedy jeśli nawet tracił punkty, to jednak potrafił kreowane okazje zamieniać w bramki. W poprzednim sezonie najdłuższa wynosiła 14 meczów - od lutowej konfrontacji wyjazdowej z FK Bodø/Glimt (0:0) aż do rywalizacji w PKO BP Ekstraklasie z Górnikiem Zabrze (0:1) 30 kwietnia. Tydzień później rozpoczęła się kolejna, która trwała jeszcze dłużej, bo 16 spotkań. Do czterech z poprzednich rozgrywek doszło dwanaście kolejnych z obecnego sezonu. Łącznie to było aż pięć miesięcy, a passę zatrzymała Pogoń Szczecin, która wygrała 1 października 5:0.
Potem było jeszcze siedem kolejnych spotkań z trafieniem do wyjazdowego boju z Legią Warszawa (0:0), a po niej już czekaliśmy krótko na kolejny taki przypadek, bo zaledwie trzy mecze. W niedzielę z Piastem Gliwice (0:1) żaden ze strzałów nie wpadł do siatki.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe