Trzecie czyste konto w lidze

Lechici podchodzili do spotkania z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy po zwycięstwie nad Zawiszą Bydgoszcz. Piłkarze Kolejorza wygrali 4:0 i tym samym awansowali do kolejnej rundy Fortuna Pucharu Polski. Niebiesko-Biali w tym meczu zachowali pierwsze czyste konto od połowy września i rywalizacji z Wartą Poznań (2:0). Zawodnicy Lecha Poznań powtórzyli ten wyczyn także cztery dni później, kiedy na Bułgarską przyjechał Ruch Chorzów (2:0).

- Nie pozwoliliśmy Ruchowi na stworzenie sobie zbyt wielu szans na strzelenie gola. Czekaliśmy na to czyste konto bardzo długo. W poprzednich meczach traciliśmy sporo goli, robiliśmy błędy w obronie. To czyste konto z pewnością pomoże nam w przyszłości – mówi obrońca Kolejorza Joel Pereira.

Zawodnicy gości oddali w tym spotkaniu dwa celne strzały. Bartosz Mrozek szczególną czujność musiał zachować przy drugim uderzeniu, kiedy w końcówce próbował pokonać go Daniel Szczepan. Bramkarz popisał się efektowną paradą i wybił piłkę na rzut rożny. Dla wychowanka Lecha Poznań to czwarte czyste konto w niebiesko-białych barwach, a drugie w tym sezonie. - Cieszę się, że zagraliśmy w końcu na zero z tyłu w Ekstraklasie. Trochę trzeba było poczekać na to czyste konto. Ten mecz pokazał jednak, że moja praca się broni. Mam nadzieję, że w następnym meczu też nie stracimy gola – opowiada 23-latek.

Teraz na Lecha Poznań czeka wyjazd do Warszawy na mecz z Legią. Piłkarze Kolejorza w rywalizacji ze stołeczną drużyną powalczą o trzecie czyste konto z rzędu. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w końcówce poprzedniego sezonu, kiedy Niebiesko-Biali nie stracili gola w czterech kolejnych meczach.