Szkoleniowiec Kolejorza po przegranym spotkaniu z Piastem Gliwice miał dużo uwag do skuteczności swoich zawodników. Mistrz Polski przegrał z liderem ekstraklasy 2:0. Zapraszamy do poznania opinii trenerów obu drużyn po niedzielnym spotkaniu.
Szkoleniowiec Kolejorza po przegranym spotkaniu z Piastem Gliwice miał dużo uwag do skuteczności swoich zawodników. Mistrz Polski przegrał z liderem ekstraklasy 2:0. Zapraszamy do poznania opinii trenerów obu drużyn po niedzielnym spotkaniu.
Jan Urban (trener Lecha Poznań): - Mecz zaczął się dość ostro, bo na samym początku mieliśmy bardzo dobrą sytuację Szymka Pawłowskiego, za chwilę Piast miał poprzeczkę, a potem straciliśmy bramkę. Była też sytuacja Karola Linettego. Wydaje mi się, że oba zespoły stworzyły dobre widowisko, było dużo sytuacji, ale Piast swoje lepiej wykorzystał i wygrał zasłużenie. Miałem wrażenie, że nawet jak byśmy grali do północy, to nie udałoby się nam nic strzelić. Żeby dzisiaj to zrobić musielibyśmy wpaść do bramki gospodarzy. Czasami są takie mecze, gdzie trudno wykorzystać swoje szanse, a gdy się tego nie robi, to trudno o pozytywny wynik. Tym bardziej z Piastem, który gra bardzo efektywnie, dużo piłek wrzuca z boku boiska, na które jego napastnicy atakują na pierwszym słupku. W drugiej połowie przy 2:0 mieli groźne kontry i różnie się to mogło skończyć.
Radoslaw Latal (trener Piasta Gliwice): - Mieliśmy przed meczem duże problemy z ustawieniem, brakowało nam czterech zawodników, dlatego na ławce usiadło sporo młodych zawodników. Zapowiadał się trudny mecz, w którym musieliśmy grać trójką obrońców. Chcieliśmy grać pressingiem, to nam się udało. Strzeliliśmy bramkę i to był nasz cel. Popełnialiśmy błędy, które były spowodowane stylem naszej gry i ustawieniem. Graliśmy agresywnie i to mi się podobało. Drugą połowę zaczęliśmy od bramki, ale potem Lech grał bardzo dobrze i znaleźliśmy się pod dużą presją. Dopiero od 70 minuty to się uspokoiło, przeszliśmy na ustawienie z czterema obrońcami. To był bardzo dobry mecz, wygraliśmy go i jestem z tego bardzo szczęśliwy.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe