Jan Urban był zadowolony po meczu ze zwycięstwa z Koroną. Z kolei Marcin Brosz pochwalił zespół za zaangażowanie.
Jan Urban był zadowolony po meczu ze zwycięstwa z Koroną. Z kolei Marcin Brosz pochwalił zespół za zaangażowanie.
Marcin Brosz (trener Korony Kielce):Chciałem podziękować kibicom, bo atmosfera była rewelacyjna. Kielce dają sygnał, że chcą piłki na wysokim poziomie i musimy temu sprostać. Musimy zrobić, żeby po takich meczach jak ten, nie mówić znów tego samego, że gramy, walczymy, a wynik jest niekorystny. Ciężko jest znaleźć zawodnika, który by nie zagrał na 120 proc. Pracowaliśmy, było zaangażowanie, było też trochę niefarta, bo bramkę straciliśmy po rykoszecie. Na pewno martwi to, że nie wygrywamy kolejnego meczu. Strzeliliśmy dwanaście bramek, mamy 23 punkty. Byliśmy groźni po stałych fragmentach gry. Kontrowersyjna sytuacja Radka Dejmka, słyszałem na wizji, że tam był rzut karny. Serce boli, bo nie można powiedzieć na zespół złego słowa. Nie możemy z tej drogi zboczyć.
Pierwsza sytuacja jaką stworzyła Korona, wybicie głową Kadara, piłka trafiłą do Przybyły i mogło być 1:0. Wtedy byłoby nam o wiele trudniej. Później sytuacje były zarówno dla gospodarzy jak i gości. Różnie się to mogło ułożyć. Strzeliliśmy bramkę i w drugiej połowie mieliśmy sytuacje, żeby zamknąć mecz. Korona po przerwie nie stworzyła sobie tylu okazji. Dejmek uderzał raz głową po rzucie rożnym. Korona miała jeszcze jedną, ale nie przypominam sobie teraz kto ją miał. My z kontrataku mieliśmy dobre sytuacje: Kownacki i Formella, wcześniej Gajos. Dzisiaj nie mogliśmy zrobić tylu zmian co zwykle. Robiliśmy sześć-siedem, a nawet osiem między meczami. Niestety teraz mamy trochę kontuzji, zawodnicy zaczynają się wykruszać i to też było widać, bo w niektórych momentach w pierwszej połowy gra nas trochę kosztowała. Po przerwie było już lepiej. Wynik do końca był niepewny, wiemy jak trudno się wygrywa na jakimkolwiek terenie. Dalej utrzymujemy naszą passę i to cieszy. Zostały nam jeszcze trzy mecze i mam nadzieję, że wytrzymamy do końca.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe