Decyzją sztabu szkoleniowego Lecha Poznań do kadry pierwszej drużyny włączony został występujący dotychczas w rezerwach Kolejorza Sammy Dudek. W minionych tygodniach 16-latek pokazał się z dobrej strony na zgrupowaniu Niebiesko-Białych w Turcji, otrzymując szansę w sparingach z Dinamo Zagrzeb oraz FK Čukarički Belgrad.
Młody pomocnik rozwijał swoje umiejętności w Akademii Lecha Poznań od 2021 roku, kiedy to w wieku trzynastu lat trafił do niej z Bałtyku Koszalin. W juniorskich ekipach Kolejorza zdobywał po dwa złote i srebrne medale w kategoriach do 15 oraz 19 lat, a w dorosłej piłce zadebiutował w kwietniu ubiegłego roku. Na początku stycznia udał się na swoje trzecie zgrupowanie wraz z pierwszą drużyną Niebiesko-Białych. Bogatszy o kilkanaście jesiennych spotkań w seniorach był w stanie się wyróżnić, a jego postawę po ostatnim meczu kontrolnym na tureckiej ziemi docenił kapitan Mikael Ishak.
- Cieszy mnie postawa naszych utalentowanych młodych chłopaków, którzy mieli szansę, by się zaprezentować. Widzieliście sami, że Sammy był dzisiaj jednym z naszych najlepszych zawodników, a równocześnie jest też przecież jednym z najmłodszych piłkarzy - komplementował młodszego kolegę po zwycięstwie z FK Čukarički Belgrad napastnik.
W podobnie pozytywnym tonie o graczu środka pola wypowiadał się już po powrocie do stolicy Wielkopolski szkoleniowiec aktualnego lidera PKO BP Ekstraklasy, Niels Frederiksen. Podczas spotkania z przedstawicielami mediów był on pytany o największych wygranych obozu przygotowawczego i w tym kontekście zwrócił uwagę na jedną podstawową kwestię. - Jeśli chcemy rozmawiać, czy ktoś szczególnie zaimponował, zawsze trzeba to odnosić, do tego, jakie były wobec danego gracza oczekiwania. I mamy jednego zawodnika, Sammy’ego Dudka, wobec którego nie powiedziałbym, że moje oczekiwania stały na bardzo wysokim poziomie, a spisał się naprawdę dobrze. A więc to byłby jeden z takich zawodników - podkreślał duński szkoleniowiec.
Na początku tygodnia zapadła decyzja o włączeniu Dudka na stałe do pierwszej drużyny Kolejorza. Będzie on więc trenował na co dzień przy Bułgarskiej, w dalszym ciągu mogąc podpatrywać bardziej doświadczonych piłkarzy na swojej pozycji takich jak Radosław Murawski, Filip Jagiełło czy inny wychowanek Lecha Poznań, Antoni Kozubal. W rozgrywkach najwyższego krajowego szczebla będzie występował z numerem 53.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe