Sadajew coraz lepszy

Zaur Sadajew staje się coraz ważniejszym zawodnikiem Lecha Poznań. Napastnik wiosną prezentuje znacznie wyższą dyspozycję do jesiennej, do tego zbiera słowa uznania za przemianę mentalną.

- Jeśli Sadajew będzie się tak dalej rozwijał to uważam, że będzie jednym z najlepszych napastników w naszej lidze - mówił po meczu ze Zniczem Pruszków trener Wojciech Łazarek. W pierwszym meczu ćwierćfinału Pucharu Polski Czeczen wszedł na boisko z ławki i walnie przyczynił się do odniesienia wysokiego zwycięstwa.

Napastnik przez znaczną część rundy jesiennej znajdował się pod ostrzałem krytyków. 25-letni piłkarz znany jest z waleczności, nieustępliwości i ogromnego zaangażowania w grę. Nierzadko te cechy przyciągały problemy, które objawiały się między innymi wielokrotnym napominaniem przez sędziów i karaniem kartkami. Od 4 spotkań Sadajew nie obejrzał jednak żadnej!

- Zaur jest jednym z tych zawodników, którzy wiosną zrobili duży postęp w swojej grze i zachowaniu na boisku - mówi trener Maciej Skorża. - Praca z nim nie należy do łatwych, jednak cieszę się, że udało nam się ruszyć w dobrym kierunku.

Snajper wystąpił w sześciu z ośmiu wiosennych meczów Kolejorza i trzykrotnie pokonywał bramkarzy przeciwników. Na boisku spędził w sumie 411 minut, co daje statystykę jednej bramki na 137 minut.

- W tym zawodniku dalej drzemie ogromny potencjał i duże rezerwy - ocenia trener Skorża. - Bywają momenty, kiedy jeszcze nie gra tak, jak tego bym od niego oczekiwał, ale wszystko jest kwestią czasu.